Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza śmierć osadzonego. Czy ma związek z pracą w ubojni w Opolu? Służba więzienna nabiera wody w usta

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Jak ustaliliśmy, przyczyną śmierci mężczyzny był wirus AH1N1, wywołujący tzw. świńską grypę.
Jak ustaliliśmy, przyczyną śmierci mężczyzny był wirus AH1N1, wywołujący tzw. świńską grypę. 123RF
Jak ustaliliśmy, przyczyną śmierci mężczyzny był wirus AH1N1, wywołujący tzw. świńską grypę. Szczep ten w 2009 roku spowodował falę paniki, gdy doprowadził do światowej pandemii. Czy zaraził się w Opolu?

- Syn zadzwonił do mnie przestraszony. Mówił że chłopak, który siedział w celi obok, zaraził się świńską grypą i zmarł – opowiada matka mężczyzny, który odbywa karę w więzieniu w Sierakowie Śląskim. – Ten chłopak był podobno codziennie dowożony do pracy w ubojni w Opolu. Źle się czuł, w końcu stan się pogorszył. Zawieźli go do szpitala, ale nie udało się mu pomóc.

Opolanka obawia się, że wirusem mogli zakazić się również inni więźniowie. - Syn mówił mi, że jest chory. Żyję w stresie, bo nie wiem, czy to zwykła grypa, czy może też jakaś śmiertelna odmiana. Syn opowiadał, że celę, w której siedział tamten chłopak zdezynfekowali specjalnymi lampami, ale nikt im nic nie mówi. Osoby, które z nim pracowały podobno nie pojechały do pracy, ale konkretów nie znamy – mówi rozżalona kobieta. – Mój syn nie jest żadnym wielkim przestępcą. Trafił do więzienia, bo nie zapłacił mandatów. Nie chciałabym, żeby pobyt tam przypłacił życiem.

Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Opolu, pod który podlega zakład karny w Sierakowie Śląskim, potwierdza śmierć więźnia, ale nie chce ujawnić, kiedy doszło do zdarzenia, ani czy zarażenie miało związek z wykonywaną przez mężczyznę pracą w Opolu.

- Niezwłocznie przeprowadzono czynności mające na celu ustalenie czy inni skazani lub funkcjonariusze Służby Więziennej są zagrożeni. Ustalono, że nie ma takiego ryzyka - informuje kpt. Katarzyna Idziorek z OISW w Opolu. - Obecnie trwają czynności wyjaśniające okoliczności zgonu skazanego. Po ich zakończeniu możliwe będzie udzielenie szczegółowych informacji.

Sytuacje, gdy choroba zakaźna kończy się śmiercią muszą zostać zgłoszone sanepidowi. - Potwierdzam, że mieliśmy ostatnio taki przypadek. W minionych kilku latach na terenie naszego powiatu był to jedyny odnotowany przez nas zgon z powodu grypy - mówi Katarzyna Kanoza, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Strzelcach Opolskich. - W 2009 roku pojawił się nowy szczep grypy AH1N1, czyli tzw. świńska grypa. W tej chwili on jest traktowany jak zwykła grypa sezonowa.

Istnieje prawdopodobieństwo, że zgłoszony w strzeleckim sanepidzie przypadek, to sprawa więźnia z Sierakowa. Służba więzienna podaje jednak za mało danych, aby można było to potwierdzić. Pytamy więc w sanepidzie, czy współwięźniowie i obsługa więzienia mogli zakazić się wirusem od chorego.

- Każdy organizm ma inną odporność, ale nie zawsze kontakt z chorym spowoduje zachorowanie - wyjaśnia Katarzyna Kanoza. - Nawet, gdyby do zakażenia doszło, to przebieg choroby nie musi być tak ciężki. Sytuacje, gdy grypa doprowadza do śmierci należą do rzadkości.

ZGNILIZNA I PADLINA. Czy jest problem z jakością polskiego mięsa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska