W 2024 roku trzy klasy kończą Salezjańskie Kolegium Kujawskie w Aleksandrowie Kujawskim. Do matury podejdzie 68 uczniów. Niemal wszyscy spotkali się na swoim pierwszym, wielkim balu.
Studniówkę zorganizowali w sobotę, 20 stycznia w restauracji w Konecku. Zabawę rozpoczęli od podziękowań nauczycielom, dyrekcji oraz rodzicom. Głos zabrał i studniówkę rozpoczął dyrektor szkoły, ks. Grzegorz Gruba.
- Dziękujecie, jakby wszystko miało się skończyć. A tak nie jest. Jeszcze w poniedziałek, czy we wtorek komuś zwrócę uwagę o strój szkolny, w środę trzeba was sklasyfikować. Jeszcze trochę przed nami. Zawsze cieszę się na ten wieczór, bo mogę zobaczyć, jak się pięknie potraficie przeobrazić, błyszczycie. Macie to w sobie błysk, talent - mówił ks. Grzegorz Gruba, dyrektor Salezjańskiego Kolegium Kujawskiego w Aleksandrowie Kujawskim. - Na dyskotekach, domówkach, weselach byliście, ale na swoim balu jeszcze nie. To bal prawie na sto par, ale nasz bal jest jedyny, niepowtarzalny, wyjątkowy i cieszę się, że mogę wziąć w nim udział.
Po pięknych i wzruszających przemówieniach przyszła pora na rozpoczęcie balu polonezem.
Tradycyjnie zatańczyły go dwie grupy, a uczniów przygotowała do tańca pani Dorota Branicka, nauczycielka języka polskiego.
Wychowawcami tegorocznych absolwentów byli: Joanna Garska, Radosław Sękowski i Łukasz Kamiński.
Z pewnością to była niezapomniana i wyjątkowa studniówka.
- Mam zamiar tańczyć całą noc i dobrze się bawić. Muszę odpocząć przed maturą i nie ukrywam, że trochę się stresuję - mówi jedna z maturzystek.
- Taka zabawa powinna być po maturze, ale nie wiem, czy widząc wyniki, wszyscy chcieliby świętować. To faktycznie mój pierwszy takie wielki bal i długo się do niego przygotowywałam. Sukienki szukałam już w sierpniu w sklepach internetowych, później fryzjer, kosmetyczka - dodaje uczennica klasy czwartej.
- Ja na szczęście nie miałem takiego problemu. Podjechałem z rodzicami do pierwszego lepszego sklepu z niedrogimi garniturami. Kupiłem czerwone bokserki, ale na szczęście bez fryzjera i kosmetyczki - uśmiecha się maturzysta.
Balom maturalnym, organizowanym zwyczajowo na około 100 dni przed egzaminem dojrzałości, towarzyszą niepisane zasady, zwyczaje i przesądy.
Znacie, te najbardziej popularne, które mają zapewnić dobrą notę na maturze?
Na studniówkę warto założyć czerwoną bieliznę, panie mogą dodać czerwoną podwiązkę, którą później, bez prania, zakładają na egzamin dojrzałości. Ponadto od studniówki, aż do pierwszego egzamin nie ścina się włosów. Pecha ma przynieść oczko w rajstopach i zdjęcie butów. W tych maturzyści powinni przetańczyć całą noc.
Trochę szczęścia mają przynieść pomylone kroki podczas poloneza, a u panów na plus jest ten sam garnitur założony na maturę.
To tylko przesądy, bo wiemy, że nauki nie zastąpi nic, a pytania szybko zweryfikują naszą wiedzę.
Jak bawili się absolwenci 2024 Kolegium Kujawskiego w Aleksandrowie Kujawskim? Zobaczcie na zdjęciach:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rutkowski przed walką ucieka z Polski: "Nie ma przeproś". Stonoga odetchnie z ulgą?
- Golił się na zapałkę, a dziś? Trudno uwierzyć, że to Stachursky! Ekspert ocenia
- Niebywałe, jak dziś wygląda gwiazda "Mydełka Fa". Marlena Drozdowska żyje jak królowa
- Zgotowali piekło rodzicom Ewy Wachowicz. Wstrząsające, jak dziś o tym mówi