Ostatni turniej z cyklu Grand Prix Bydgoszcz organizowała w ubiegłym roku. Od tego sezonu nasze miejsce jako gospodarza zawodów zajmuje Gorzów. Tamtejsze władze przebiły Bydgoszcz finansowo. Na pięcioletnią umowę z BSI (właściciel praw do cyklu Grand Prix) wydały aż 17 milionów złotych. Gorzów ma jeszcze jeden atut, którego w Bydgoszczy zabrakło - zmodernizowany stadion.
Plany są, pieniędzy nie ma
W Bydgoszczy temat nowego obiektu dla żużlowców pojawia się od lat, bo ten przy Sportowej nie spełnia już wymogów ani BSI, ani kibiców. Ale od lat sprawa nie może ruszyć z miejsca. Na inwestycję brakuje funduszy.
- Do 2013 roku w budżecie miasta nie ma zapisanych środków na budowę stadionu - przyznał prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Jest jednak szansa na pozyskanie części niezbędnej kwoty - ze sprzedaży terenów, na których obecnie stoi stadion. Potem można starać się też o pieniądze z Polskiego Związku Motorowego i Ministerstwa Sportu.
Dofinansowanie z MS podpowiada również Andrzej Witkowski, szef PZM. - Są fundusze na tzw. inwestycje strategiczne. Teraz wszystko inwestuje się w piłkarskie Euro, ale po mistrzostwach będzie szansa na wsparcie dla innych dyscyplin.
Bydgoszcz powoli przygląda się terenom, na których stadion mógłby powstać. Na razie najbardziej prawdopodobna wydaje się lokalizacja w Fordonie, obok hipermarketu Auchan.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bydgoszcz stawia na sport. Nowy tor kartingowy i stadion żużlowy!
PZM ma propozycję
Nowy stadion jest warunkiem powrotu turniejów Grand Prix do Bydgoszczy. Zapowiedział to Paul Bellamy z BSI, podczas spotkania z władzami Bydgoszczy. Pierwsza szansa pojawi się już w 2013 roku, bo wygaśnie umowa Leszna. - Szef BSI obiecał, że jeżeli budowa nowego stadionu będzie wtedy rozpoczęta, zgodzi się, by turniej w 2013 roku odbył się jeszcze na starym stadionie - zdradził Marian Dering, prezes Polonii.
Nie wiadomo jednak, czy Bydgoszcz będzie negocjowała z Brytyjczykami. Prezes PZM chce bowiem namówić polskie miasta do ustalenia wspólnej strategii w rozmowach z BSI. - Miasta organizowałby turnieje rotacyjnie, umowy nie byłby dłuższe niż trzy lata - zdradza Witkowski. - Jak przestaniemy licytować się między sobą, ceny za prawa do turniejów spadną.
Można na tym zarobić
Póki co, Bydgoszcz skupi się na rozmowach o organizacji półfinału Drużynowego Pucharu Świata. Bellamy już przekazał projekt umowy. - Musimy go przetłumaczyć i przeanalizować - informuje Marian Dering. O kwotach, jakie trzeba wydać na turniej, nie chce rozmawiać. - Możemy na tym zarobić - zdradza jedynie.
Półfinał DPŚ w Bydgoszcz ma odbyć się 7 lipca 2012 roku. Wystąpią w nim mistrzowie świata Polacy. Zgodnie z zasadami, powinni pojechać też Duńczycy (4. miejsce w tym roku), Brytyjczycy (6.) i jedna ekipa z eliminacji. Ale Brytyjczycy chcą organizować drugi półfinał. Niewykluczone więc, że ich miejsce zajmą Rosjanie.
Przeczytaj też:
Mazurek dla Tomasza - relacja GP Polski 2002 . Zdjęcia z tych zawodów tutaj
Bydgoszcz jest jego - relacja z Grand Prix Polski 2003
Król bydgoskiego toru - relacja z Grand Prix Polski 2004
Sen na Jawie - relacja z Grand Prix Polski 2005
Żużlowa GP w Bydgoszczy - zwycięstwo Golloba - relacja z Grand Prix Polski 2007
Kilka archiwalnym materiałów z turniejów Grand Prix w Bydgoszczy (źródło youtube.com)