9 z 15

fot. Pixabay.com
Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pani Magdalena: "Pracuję w handlu i mogę dużo takich sytuacji przytoczyć. Niektórzy potrafią z papryki ogonek z pestkami wyjąć. Oczywiście, żeby mniej zapłacić.
10 z 15

fot. Pixabay.com
Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pani Joanna: "Pracuję w dyskoncie. Żeby mnie zapłacić ludzie przekładają jajka. Z pięciu kobiałek zrobią jedną, by jaja były tylko najładniejsze".
11 z 15

fot. Pixabay.com
Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pan Sebiastian: "A czy zauważyliście charakterystyczne ślady na sprzedawanych luzem warzywach i owocach, jak pomidory, jabłka czy ogórki? To są, kochani, ślady po ... paznokciach. Fuj!"
12 z 15

fot. Pixabay.com
Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pani Agnieszka: "Przy mnie klientka rozsunęła papierek od masła i zaczęła wąchać, po czym odłożyła ponownie do lodówki".