
Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
W Polsce cały czas nie ma prawdziwych wyprzedaży. Widać je dopiero, gdy przekroczymy granicę lub polecimy za ocean i zobaczymy, że najpierw towar kosztował 100 dolarów, a teraz oferują go za 20 dolarów i to jest autentyczne. W Polsce można mieć obawy, czy jeżeli coś jest w cenie promocyjnej, wcześniej nie była ona wyższa i na potrzeby przyszłej promocji została podniesiona, a potem przekreślona. Niestety, takie sposoby sprzedawców są dowodem na krótkowzroczność i nastawienie na szybki efekt.
A jak zachowują się klienci sklepów?

Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Niestety, zachowania niektórych klientów sklepów są skandaliczne. Pomysłowość klientów w naszym regionie nie zna granic... Skąd mamy informacje? Pochodzą od klientów i pracowników sklepów.
i tak np. opowiada pani Iwona: "Kiedyś widziałem, jak jedna pani przewoziła w sklepowym koszyku dwa małe psy. Jedyną osobą, która nie przeszła obojętnie i zwróciła jej uwagę, byłem ja. Reakcja właścicielki? Wylała na mnie całą swoją złość".

Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pan Jan: - "Przerażają mnie macanki bułek bez foliowych rękawiczek".

Można płakać ze śmiechu! Dlaczego przed świętami wariujemy na zakupach? [przykłady, jak klienci zachowują się w sklepach]
Pani Krystyna: "Kiedyś widziałam, jak starsza pani wyłuskiwała winogrona z gałązek, aby ważyły mniej".