5 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
Formujemy małe klopsiki.
6 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
Klopsiki bez obsmażania wrzucamy do wrzącego sosu i dodajemy liść laurowy oraz ziele angielskie.
7 z 8

fot. Agnieszka Romanowicz
Gdy klopsiki poduszą się przez kwadrans, dodajemy pokrojone szparagi. Zimą ze słoika - w sezonie świeże. Różnica jest znaczna. Tak czy sak, to danie można podać z ziemniakami, ryżem, makaronem, chlebem lub zjeść bez dodatków. Smacznego!