Funkcjonariusze, pracownicy cywilni oraz stażyści dowiadują się z pisma w jaki sposób mają zaciskać pasa:
- ograniczyć ilość punktów świetlnych w toaletach i korytarzach,
- bezwzględnie gasić światło po wyjściu z wc, biur, pomieszczeń warsztatowych, piwnic, garaży.
- wyłączać zbędne źródła światła oraz urządzenia elektryczne
- ograniczyć korzystanie z elektrycznych suszarek do rąk i efektywnie korzystać z czajników elektrycznych
.
- Dostajemy od znajomych sms-y, w których śmieją się z nas że będziemy w termosach przywozić sobie kawę czy herbatę - mówią w nieoficjalnych rozmowach z "Pomorską" policjanci z Grudziądza. I dodają: - Takimi zaleceniami tylko błaźni się naszą służbę. No śmiech po prostu...
Wprowadzone rozwiązania zgodnie z pismem miały być zastosowane "natychmiast". Ba...co więcej do pilnowania przestrzegania zaleceń, komendant grudziądzki wyznaczył przełożonych, a w przypadku służby w dzień wolny czy święto - tzw. funkcjonariuszy kontrolnych i referat administracyjno -gospodarczy.
Dodajmy, że nie tylko policjanci z Grudziądza mieli oszczędzać zużycie energii elektrycznej. W Bydgoszczy funkcjonariusze mieli mieć ograniczony dostęp do czajników elektrycznych. W poszczególnych komisariatach, a nawet wydziałach wyliczono ile sztuk może być w użyciu.

"Zapewnienie komfortu pracy policjantów jest priorytetem"
Po medialnej burzy wokół tej sprawy, w piątek, 14 lipca Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy wydała oświadczenie uchylające wydane wcześniej przez komendantów miejskich zalecenia. Czytamy: "Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy natychmiast nakazał anulować polecenia dotyczące jakichkolwiek ograniczeń w dostępnie do sprzętów codziennego użytku, umożliwiających zaspokojenie potrzeb policjantów i pracowników cywilnych Policji. Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy zapewnia, że sytuacja, która zaistniała jest oceniana przez niego bardzo negatywnie. Nigdy nie było i nie będzie przyzwolenia na tego typu praktyki oraz polecenia. Zapewnienie komfortu pracy policjantów, a także pracowników Policji jest priorytetem i nigdy nie będzie inaczej".
Także do sprawy odniósł się Komendant Główny Policji, gen. Jarosław Szymczyk który "polecił wycofać tak kuriozalne polecenia, a także zabronił wydawania podobnych". Na twitterze czytamy "Komendant Główny Policji polecił wycofać tak kuriozalne polecenia, a także zabronił wydawania podobnych. Oczywistym jest, że każdemu policjantowi i pracownikowi należy umożliwić zrobienie ciepłego napoju dla siebie jak i innych. Oszczędność to dobra cecha, ale nie w taki sposób".
