Tak mają wzrosnąć zarobki nauczycieli. O tyle mają wzrosnąć zarobki i pensum nauczycieli wg propozycji MEiN

Widać, że admin działa...

Z ponad 20 komentarzy wczoraj ich ilość została uszczuplona w dniu dzisiejszym....

Czyżby nie po myśli....

"..w roku szkolnym nie ma urlopów.."

Pierwsza z brzegu szkoła podstawowa z Opola, na stronie czytamy:

Zimowa przerwa świąteczna 23-31 grudnia 2021r.

Wiosenna przerwa świąteczna 14-19 kwietnia 2022r.

Dni wolne od zajęć:

12.11.2021r.

07.01.2022r.

02.05.2022r.

17.06.2022r.

Wszystkim mądralińskim należy się chyba parę słów wyjaśnienia na czym polega praca nauczyciela. Na wstępie należy rozróżnić nauczycieli, którzy mają pełno roboty - poloniści, matematycy, historycy, a na samym końcu mgr od fikołków.

Jeżeli komentujący tu uważają, że w szkole jest tak super i luzik - śmiało zatrudnijcie się. Etatów coraz więcej bo kwota bazowa delikatnie ujmując d.... nie urywa. Dla tych, którzy nie kumają - osoba, która skończy studia i postanowi iść do pracy w szkole dostanie oszałamiającą kwotę 2949 zł brutto - zgodnie z rozporządzeniem tyle przysługuje. Więcej na starcie ma sprzątaczka w tej samej szkole.

2 miesiące wakacji, ferie, itp. - super prawda. Ale w roku szkolnym nie ma urlopów. Z 2 miechów wakacji też wychodzi koło miesiąca - ktoś musi ogarnąć wszystko po roku szkolnym, a potem wszystko do niego przygotować...

Nauczyciel oprócz tego, że naucza bąbelki, ma też inne zajęcia w szkole - dodane jako prezent przez coraz to bardziej wybitnych ministrów. Obecny minister szczytem głupoty, doborem tematyki i świeckości bije wszystkich na głowę. Z Giertycha się śmiali, ale w tym wszystkim zrobił jedną mądrą rzecz - mundurki i koniec rewii mody. Polecam iść do podstawówki, zobaczyć nastoletnie gwiazdy z wysmarowanym szajsem na gębie, odkrytymi brzuchami i nierzadko wystającym kawałkiem tyłka spod tego co powinno nazywać się spodniami.

Nasza władza za wszelką cenę postawiła sobie za punkt obrzydzić społeczeństwu tą grupę zawodową - powodując jej marginalizację oraz doprowadzić, aby przyszłe pokolenia nie były kształcone, przez osoby najlepsze na studiach, tylko zatrudniając miernoty, które mają to gdzieś... Głupim i tępym społeczeństwem łatwiej się rządzi...

Kogo obchodzi skąd się bierze kasa na 500 itp programy, skąd bierze się kasa na emerytury itd.- obecna władza daje to, ale nikt nie pyta skąd bierze... bo rząd własnych pieniędzy nie ma. Musi komuś zabrać, żeby komuś dać.

Wszystkim krytykującym zawód nauczyciela zapraszam na tydzień do szkoły - posłuchać, jak odzywają się ich dzieci itd.

No dobra ale nie rozwinięto tematu pensum. To znaczy podwyżka żadna jeśli pracy będzie trzeba za to wykonać więcej. No i jeszcze fakt odbierania tytułu kontraktowym. To już jest bezczelne.

Czego nie rozumiecie.

Jakim trzeba być naiwnym, aby uwierzyć rządowi w te obietnice. Szczegóły w skrócie podsumował mój przedmówca.

Proponuję wszystkim najpierw przeczytać propozycje ministerstwa a dopiero potem pisać te bzdury o pazernych nauczycielach! Ministerstwo nie daje żadnych podwyżek tylko najpierw podnieść chce tzw. pensum czyli liczbę godzin tygodniowo a potem adekwatnie do tych godzin "podnieść" pensję! Tylko to nie jest żadna podwyżka, to jest podniesienie pensji kosztem podniesienia pensum! Bilans wychodzi na zero jak śpiewano w kabarecie!

Dlaczego nikt nie zajmie się tamatem płac w żłóbkach?! Praca 40 h w tygodniu, dzwiganie dzieci, brak urlopu na podratowanie zdrowia, dzieci nie chodzą maseczkach i nie dezynfekują rąk, większość personelu po studiach lub szkołach medycznych. I co, za chwilę od nowego roku bedą zarabiać najniższą krajową. Ale posłowie i radni mają to gdzieś za mały elektorat!