https://pomorska.pl
reklama

Tak mogło wyglądać wnętrze synagogi w Fordonie w Bydgoszczy. Wizualizacja, która przenosi w przeszłość

Maciej Czerniak
- Podczas kolejnych wycieczek po synagodze będziemy udostępniać, dzięki kodom QR, hipotetyczny wygląd wnętrza - mówi Rafael Prętki, szef Fundacji Synagoga w Fordonie - Dom Kultury
- Podczas kolejnych wycieczek po synagodze będziemy udostępniać, dzięki kodom QR, hipotetyczny wygląd wnętrza - mówi Rafael Prętki, szef Fundacji Synagoga w Fordonie - Dom Kultury Mikołaj Lubczyński, PB/Fundacja Synagoga w Fordonie - Dom Kultury
Mikołaj Lubczyński, naukowiec z Politechniki Bydgoskiej opracował koncepcję, która ukazuje, jak mogło prezentować się wnętrze fordońskiej synagogi. Powstała też wizualizacja w systemie VR, dzięki której możemy "spacerować" po dawnej żydowskiej świątyni.

Wizualizację wnętrza dawnego miejsca kultu religii mojżeszowej zaprezentowali w sieci działacze Fundacji Synagoga w Fordonie - Domu Kultury.

- Koncepcję opracował Mikołaj Lubczyński z Politechniki Bydgoskiej. Jej premiera, bo tak można powiedzieć, miała miejsce już w ubiegłym roku, kiedy wnętrze można było zwiedzać pry użyciu systemu VR. To było coś niesamowitego - mówi Rafael Prętki, prezes Fundacji Synagoga w Fordonie.

Mikołaj Lubczyński jest też autorem wizualizacji fordońskiego rynku i również przygotowanej dla Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu koncepcji zagospodarowania portu jachtowego w Fordonie. Przyznaje, że praca przy cyfrowym rekonstruowaniu synagogi była wyjątkowym wyzwaniem. - Poszukiwałem podobnych synagog w innych miastach, które do teraz jeszcze istnieją, czy tam były jakoś odtwarzane. Szukałem informacji, różnych przypisów jak projektowano synagogi, jak budowano - tłumaczy Lubczyński.

Przenieść się w czasie

- Trudność polegała też na tym, że po prostu nie zachowały się fotografie wnętrza świątyni - mówi z kolei Damian Rączka, fordoński przewodnik, działacz SMSF. - To jednak, co zobaczyliśmy na wizualizacji, naprawdę robi wrażenie. Świetnie, że technologie takie, jak VR rozwijają się. To daje nam możliwość przeniesienia się w przeszłość. Choć oczywiście trzeba zaznaczyć, że wygląd synagogi, który został zrekonstruowany, to tylko pewna koncepcja, mieści się w kategorii prawdopodobieństwa. Takie elementy jednak, jak na przykład drewniane balkony, miejsca dla kobiet, czy babiniec, to elementy, które właśnie w taki sposób lokowano w świątyniach żydowskich.

Mikołaj Lubczyński ma już na koncie docenioną przez specjalistów wirtualną rekonstrukcję klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku, aktualnie jest asystentem w PB.

Do tej pory fordońska synagoga nie miała szczęścia. W przeszłości fundusze pozyskiwane na utrzymanie i przystosowanie budynku pochodzącego z przełomu XVIII i XIX wieku do funkcji miejsca o charakterze publicznym najpierw pozyskiwała opiekująca się dawną świątynią fundacja Yakiza, która w 2008 roku otrzymała, m.in. 150 tys. zł na prace budowlane (remont dachu, wieniec i koronę murów), a od 2010 ro 2012 roku łącznie dostała dotacje w wysokości 330 tys. zł na inne prace. Kiedy w kolejnych latach budynek przejęła Fundacja dla UKW, na rzecz odnowy synagogi przeznaczono 50 i 30 tys. zł, ale ostatecznie środki zostały zwrócone.

Trudna droga do domu kultury

W 2020 roku nieruchomość wyceniono wtedy na 947 tysięcy złotych, ale można było ją kupić za 3/4 wartości, a więc niewiele ponad 710 tysięcy złotych. Chętnych jednak brakowało. Miały miejsce kolejne próby zlicytowania budynku. Wszystkie bezskuteczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Fundacja Synagoga w Fordonie - Dom Kultury przejęła dawną świątynię w ubiegłym roku. - Synagoga z zewnątrz jest zabezpieczona, ale wewnątrz potrzeba jeszcze wielu kosztownych prac - mówi Rafael Prętki. - Zleciliśmy już inwentaryzację budynku, chcemy wiedzieć, co trzeba i co można jeszcze zrobić, by w pełni wykorzystać możliwości tego wyjątkowego budynku. Poprzedni zarząd fundacji praktycznie nic w tym względzie nie zrobił. Próbowano potem sprzedać synagogę, by pokryć długi, które zrobiono.

Według Prętkiego miejsce ma stać się jednym z centrów kulturalnych Fordonu. Mają tam odbywać się wystawy, koncerty. Prawdopodobnie powstanie też kawiarnia, bądź restauracja. - Dom kultury, który będzie żył, będzie odwiedzany, zwiedzany. Chcemy synagogi, w której będą się odbywały koncerty i inne wydarzenia kulturalne - mówi szef SMSF.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska