Pan Krzysztof i jego rodzina otrzymali zaproszenie na obiad w Western Hotel i Restauracja w Żołędowie. A tam w rolę kelnerów wcielili się... trenerzy Łuczniczki - Jakub Bednaruk i Przemysław Michalczyk. Potem obaj zjedli obiad z kibicami.
Trenerzy sportowe stroje zamienili na kowbojskie kapelusze i fartuchy. Panu Krzysztofowi i jego córkom zaserwowali obiad przygotowany przez partnera klubu - Western Hotel i Restauracja oraz wręczyli karnety na sezon 2017/2018 i klubowe gadżety.
Dziewczynki przez długi czas nie kryły zaskoczenia niespodzianką, a wspólny obiad ze sztabem szkoleniowym był doskonałą okazją do rozmów o siatkówce.
- Niespodzianka przygotowana przez klub naprawdę nam się podobała. Dziewczynki były tak zaskoczone, że dopiero w domu zaczęły opowiadać i przeżywać spotkanie – powiedział pan Krzysztof.
Bydgoski klub informuje: - Na naszych karnetowiczów czekać będą kolejne niespodzianki. Bądźcie czujni! Pamiętajcie, że trwa konkurs, w którym nagrodą główną jest dołączenie do sztabu szkoleniowego w meczu pokazowym.
Klub dziękuje też Panu Zbyszkowi z Western Hotel i Restauracja za pomoc w organizacji niespodzianki.
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 19.