Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak się karmi pacjentów oddziału patologii ciąży na Bielanach w Toruniu

(MJ)
Kolacja przyszłej mamy.
Kolacja przyszłej mamy. wykop.pl
W internecie furorę robią zdjęcia posiłków serwowanych pacjentkom oddziału patologii ciąży szpitala na Bielanach. Jak wygląda porcja witamin dla przyszłych mam?

Śniadanie: zupa mleczna, dwie kromki białego chleba, kawałek masła, dżem. Kolacja: białe pieczywo, masło, kawałek niezbyt apetycznie wyglądającej kiełbasy. Dwie fotografie ilustrujące taki zestaw dań trafiły na popularny serwis wykop.pl. Już uzbierało się pod nim blisko pół tysiąca komentarzy. - Nic nowego, zapytaj dyrekcję, to ci powiedzą, że to specjalnie zbilansowana dieta jest - pisze internauta mamutek509. - Sztab fachowców nad tym myślał.

Torunianie, z którymi rozmawialiśmy, mają podobne doświadczenia. Pani Ewelina z Chełmińskiego Przedmieścia, która w zeszłym roku rodziła na Bielanach, tak wspomina szpitalne menu: - Parówki i podejrzana wędlina to codzienność. Ale nie każda pacjentka miała "szczęście" posmakować tych specjałów. Zdarzało się, że dla osób z końca korytarza nie wystarczało szynki lub mięsa do obiadu. Przychodziła pani salowa i mówiła: - Bardzo mi przykro, mięso się skończyło. Jak ktoś chce, może dostać swoją porcję za dwie godziny.

- Moja mama po dwutygodniowym pobycie w szpitalu nie miała odruchu wymiotnego tylko na widok warzyw, bo tego tamtejsza dieta nie przewiduje - mówi z kolei pani Alicja z Bydgoskiego. - Jak ludzie mają wracać do zdrowia, kiedy karmi się ich w taki sposób?

Czytaj: Na zdrowie? Jeszcze 20 miliardów

Marcin Robaczewski, zastępca dyrektora do spraw administracyjno-technicznych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, odpiera zarzuty: - Zdjęcia prezentują wybiórczo skład posiłków, brakuje na nich chociażby napoju, więc są dla mnie mało wiarygodne - mówi. - Poza tym niektórzy mają zbyt wygórowane wymagania, często sprzeczne z zaleceniami lekarza. Szpital świadczy usługi zdrowotne, a nie hotelarskie i gastronomiczne.

Dyrektor zapewnia, że wszystkie posiłki są przygotowane według wskazań szpitalnych dietetyków, zaleceń lekarzy i zbilansowane pod względem kaloryczności. Podaje też przykład dziennego menu.Śniadanie: płatki owsiane na mleku, wędlina, masło, pieczywo, sałata, kawa zbożowa z mlekiem. Obiad: rosół z makaronem, filet z kurczaka, marchewka z groszkiem, ziemniaki. Kolacja: kiełbasa cienka, sałata, pieczywo, masło, herbata. - W jadłospisie pojawiają się warzywa, jogurty, owoce - mówi.

Dzienna stawka żywieniowa na jedną osobę wynosi od 16 do 19 zł. Podstawowa dieta zakłada trzy posiłki w ciągu dnia, ale są też inne, m.in. lekkostrawna i wysokowęglowodanowa.

Wszystkie jednostki wchodzące w skład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, czyli szpitale: na Bielanach, dziecięcy, zakaźny i psychiatryczny obsługiwane są przez firmę cateringową Impel, bo to bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Z usług tego samego dostawcy korzysta także Specjalistyczny Szpital Miejski. - Firma przedstawia nam propozycje menu na tydzień, a dietetyk je zatwierdza - wyjaśnia Łucja Stalmirska, naczelna pielęgniarka lecznicy przy Batorego. - Obowiązuje u nas system tacowy, co oznacza, że każdy posiłek jest odpowiednio zapakowany.

Żywienie jest tu najniżej notowaną usługą w corocznych badaniach satysfakcji pacjenta, ale i tak bardzo dobrze oceniło ją 47 proc. ankietowanych. 28,2 proc. wystawiło notę dobrą, 12, 5 proc. - dostateczną, a 2 proc. - niedostateczną. Osoby przebywające w szpitalu mogą również sygnalizować swoje uwagi w specjalnym "zeszycie kontroli usługi żywienia". Najczęściej pojawiają się w nim narzekania na zimne ziemniaki, "smakowitość" posiłków i ich jednolitość.

Czytaj: Dzisiejsze porodówki - co mają do zaoferowania ciężarnym?

Jak szpitalne menu ocenia specjalista? - To jedzenie, które nie ma specjalnych wartości odżywczych, a parówki czy białe pieczywo są wręcz szkodliwe - mówi Olimpia Przyjemska z gabinetu Przyjazny Dietetyk w Toruniu. - Najbardziej kontrowersyjny jest fakt, że tak karmi się kobiety na oddziale patologii ciąży! Odżywianie jest niezwykle istotne dla przyszłych mam.Wszystko, co jedzą, wpływa na płód. Gdy ciąża jest zagrożona, o dietę trzeba zadbać jeszcze bardziej.

A jak się karmi pacjentów w innych szpitalach w regionie? Przeczytasz w poniedziałek, w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska