"Dzięki Tobie Mamo❤️ mam super życie[unicode_pictographs]%F0%9F%8C%BA[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8D%8E[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%8D%8E[/unicode_pictographs]❤️ Dziękuję[unicode_pictographs]%F0%9F%99%8F[/unicode_pictographs]❤️"
Kilkuletni Krzysztof Ibisz ze swoją mamą
"Zaprosiłem Mamę na „Jak zostałem gangsterem”[unicode_pictographs]%F0%9F%93%BD[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%92%A3[/unicode_pictographs]. Jak Ci się podobało? pytam. - Krzysiu, mówi mama, tylu brzydkich słów nie słyszałam w całym moim życiu[unicode_pictographs]%F0%9F%98%B3[/unicode_pictographs], ale oglądało się jak amerykański film[unicode_pictographs]%F0%9F%98%81[/unicode_pictographs]. Super wieczór z mamą, ale zarazem bardzo dobre, trzymające w napięciu, gangsterskie kino rozrywkowe".
Krzysztof Ibisz z mamą w kinie
Krzysztof Ibisz - selfie z mamą
Na zdjęciach ze swoją babcią Heleną