Willa Victoriusa znajduje się przy ul. Armii Krajowej. Docelowo, po jej odnowieniu, ma tutaj zostać przeniesione Liceum Plastyczne, które obecnie funkcjonuje w strukturze Zespołu Szkół Budowlanych. Droga do tego, aby obiekt odzyskał dawny blask jest długa i "wyboista". Z jednej strony jako zabytek, na wszelkie roboty potrzebne są uzgodnienia z konserwatorem, a z drugiej potrzebne są ogromne środki gdyż stan techniczny budynku jest fatalny.
- Wykonaliśmy prace związane ze wzmocnieniem fundamentów. Obecnie trwają roboty izolacyjne - wyjaśnia Krzysztof Sokołowski, kierownik budowy. - W dalszej kolejności zajmiemy się dachem: zdejmiemy tymczasowe pokrycie dachowe, zdemontujemy więźbę dachową i będziemy prowadzić prace konstrukcyjne.
Prezydent Maciej Glamowski, przyznaje że chciałby żeby została wykonana elewacja tak aby obiekt był cały zamknięty. - Nie mamy jeszcze uzgodnień konserwatorskich, jeśli chodzi o elewacje gdyż konserwator zabytków postawił nam takie warunki, które mogą być tylko spełnione w trakcie realizacji prac - tłumaczy prezydent Glamowski. Jednocześnie przyznaje, że środki którymi dysponuje miasto jeśli chodzi o ten projekt, nie są wystarczające aby budynek móc udostępnić uczniom. - Mam nadzieję, że uda nam się pozyskać kolejne wsparcie czy to marszałkowskie czy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, aby ten obiekt był także naszą "perełką".
Obecny etap modernizacji willi Victoriusa kosztuje ok. 3,5 mln zł. Poprzedni pochłonął ponad 1,7 mln zł.
Polecamy
Willa Victoriusa to okazały - pochodzący z 1900 roku - budynek z dużą działką przy ul. Armii Krajowej w Grudziądzu. Kiedyś należała m.in. do Richarda Victoriusa (syn założyciela grudziądzkiej emalierni Herzfeld&Victorius - dzisiejszego Hydro-Vacuum) i stąd nazwa tego obiektu.
Willa przez lata była w rękach prywatnych i niszczała. W 2020 r. grożący zawaleniem budynek został nieodpłatnie przejęty przez miasto. Później pojawiła się koncepcja jego wyremontowania i zagospodarowania na Liceum Plastyczne.
