W Nieszawie podczas wyborów samorządowych 2024 o fotel burmistrza ubiegało się dwóch kandydatów. Zwyciężyła Beata Podlewska, na którą głos oddało 612 osób, to 56,77 proc. poparcia.
Konkurent, obecny włodarz miasta, Przemysław Jankowski zdobył 466 głosów i 43,23 proc. poparcia.
Pani Beata ma 52 lata, wykształcenie wyższe pedagogiczne. Jest szczęśliwą żoną i mamą dwóch synów.
- Nie należę do żadnej partii politycznej. Ponadto jestem czynnym strażakiem ratownikiem OSP oraz opiekunem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. W związku z wyborem mojej osoby na stanowisko burmistrza złożyłam rezygnację z funkcji przewodniczącej Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Nieszawie – wyjaśnia Beata Podlewska.
Ma kilka pasji. Latem to wędrówki górskie, zimą narty, a przez cały rok śpiew.
Do kandydowania na burmistrza Nieszawy przekonali ją mieszkańcy.
- Do startu w wyborach samorządowych i ubiegania się o fotel burmistrza przekonali mnie sami nieszawianie, którzy wskazywali na konieczność piastowania urzędu burmistrza przez mieszkańca naszego miasta. W samorządzie „pracuję” od 2021 roku, odkąd zostałam radną Rady Miejskiej Nieszawa, niemniej mam ukończone studia wyższe na kierunku administracja publiczna z tytułem najlepszego absolwenta uczelni. Pracuję jako nauczyciel akademicki na kierunku administracji i studiach podyplomowych w Kujawskiej Szkole Wyższej. Ponadto od ponad 10 lat, pracując w Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowe Miasto” w Nieszawie, pełnię funkcję prezesa zarządu – dodaje Beata Podlewska.
Kandydatka i jej komitet widzi potrzebę zmian w Nieszawie. Wymieniają liczne pomysły na kolejne inwestycje.
- Dokończymy rozpoczęte inwestycje, podejmiemy działania zmierzające do rewitalizacji nabrzeża wiślanego, będziemy realizować kolejne inwestycje drogowe polegające na utwardzeniu dróg gruntowych masą bitumiczną. Nie ma naszej zgody na to, żeby w XXI wieku w mieście występowały nieutwardzone nawierzchnie dróg. Do wykonania wskazanych przedsięwzięć potrzeba olbrzymich środków zewnętrznych, będziemy o nie aplikować i pilnować procedur, jak i terminów – tłumaczy Podewska. - Nieszawa potrzebuje gospodarza-nieszawianina, który będzie dbał o to miasto, jak o własny dom. Do Nieszawy i nieszawian trzeba podchodzić z sercem, a któż może mieć je większe niż my sami? Miastem należy zarządzać tak, aby mieszkańcom żyło się, jak najlepiej. Do tego potrzeba zarówno gruntownego wykształcenia, jak i umiejętności budowania dobrych relacji między ludźmi. Chcemy słuchać mieszkańców, wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom.
Zdaniem przyszłej burmistrz Nieszawa to wyjątkowe miasto z bogatą historią i kulturą, gdzie należy postawić przede wszystkim na turystykę.
- Możemy pochwalić się wieloma zabytkami. Nie sposób nie wskazać tutaj naszego położenia nad królową polskich rzek - Wisłą, posiadania unikatowej atrakcji, jaką jest bocznokołowy prom rzeczny „Nieszawa”, a także faktu, że Nieszawa była planem dla wielu produkcji filmowych. Dla właściwej realizacji tego celu zamierzamy powołać do życia Miejskie Centrum Historii, Kultury i Sportu - opowiada Beata Podlewska.- Mam nadzieję, że obejmując fotel burmistrza, sprostam wszystkim pokładanym we mnie nadziejom, że Nieszawa odzyska należny jej splendor i blask. Dołożę wszelkich starań, żeby tak się stało.
Zapytaliśmy także o obawy nowej burmistrz.
- Nie chcę na razie mówić o obawach, które mi towarzyszą, dopóki nie będę miała dostępu do informacji i dokumentów, które znajdują się w Urzędzie Miasta. Będzie na to czas po zaprzysiężeniu – wyjaśniła.