https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Taki kapitan to wielki skarb

(DARK)
Na zdjęciu Wayne Rooney.
Na zdjęciu Wayne Rooney. fot. wikipedia.pl
Tradycyjnie w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, czyli "Boxing Day',' rozgrywano spotkania w lidze angielskiej. Już w poniedziałek rozpoczynają się następne mecze w Premiership. Grali też we Francji, Belgii i Szkocji.

"Boxing Day" rozpoczął się od spotkania Birmingham City - Chelsea Londyn. Była to pierwsza konfrontacja zespołów z obu miast w ramach 19. kolejki spotkań. Na St. Andrews doszło do niespodzianki, bo za taką trzeba uznać bezbramkowy remis beniaminka z liderem. Mogło być jeszcze ciekawiej, ale sędzia nie uznał gola strzelonego dla Birmingham przez Damiena Larssona.

Skuteczni "Kanonierzy"

Jednak najwięcej emocji wróżono w drugiej parze, w której Arsenal Londyn zmierzył się z Aston Villa. Spotkali się sąsiedzi w tabeli (trzeci zespół z czwartym), mający na koncie po 35 punktów. Smaku dodawał fakt, że naprzeciwko siebie stanął najskuteczniejszy atak (Arsenal) i najlepsza obrona (AV). Druga połowa meczu mogła zadowolić najwybredniejszych fanów futbolu. W 57. minucie na boisku pojawił się Cesc Fabregas, który ostatnio był kontuzjowany i jego występ stał pod dużym znakiem zapytania. Jednak menedżer Arsene Wenger postanowił zaryzykować i jak się okazało miał nosa. Hiszpan najpierw perfekcyjnie wykonał rzut wolny, a potem wykończył kontratak "Kanonierów''. Po 27 minutach kapitan zespołu musiał opuścić boisko, bo nabawił się nowego urazu. "The Villans'' pognębił w doliczonym czasie Abou Diaby.

Wszędobylski Rooney

W meczu kończącym kolejkę Manchester United wygrał na wyjeździe z Hull City 3:1. Popisową partię rozegrał Wayne Rooney, który miał udział przy wszystkich golach. Najpierw sam zdobył bramkę. Potem po jego fatalnym podaniu do bramkarza był rzut karny dla Hull i wyrównanie. Następnie rozegrał kontratak z Dimitarem Berbatowem i tak posłał piłkę w pole bramkowe, że obrońca Hull wpakował piłkę do własnej siatki. A przy ostatnim golu idealnie zagrał do Berbatowa.

W bramce "Czerwonych Diabłów'' dobrze spisywał się Tomasz Kuszczak.

Zwycięski debiut jako szkoleniowiec Manchester City zaliczył Roberto Mancini. Jego podopieczni nie mieli problemów z pokonaniem Stoke City.

Wyniki: Hull - Man. Utd 1:3, Arsenal - Aston Villa 3:0, FC Liverpool - Wolverhampton 2:0, Man. City - Stoke 2:0, Sunderland - Everton 1:1, Wigan Athletic - Blackburn 1:1, Burnley - Bolton 1:1, Fulham - Tottenham 0:0, West Ham United - Portsmouth 2:0, Birmingham - Chelsea 0:0.
Czołówka: 1. Chelsea (42 pkt.), 2. Man. Utd (40), 3. Arsenal (38), 4. Aston Villa (35), 5. Tottenham (34).

Już w poniedziałek rozpoczyna się 20. kolejka. Na początek podwójne derby Londynu. O 13.45 Tottenham podejmie West Ham, a o 16 Chelsea zmierzy się z Fulham. Oba mecze transmituje Canal + Sport.

FRANCJA

W środę późnym wieczorem odbyły się mecze 19. kolejki ligi francuskiej. Auxerre po wyjazdowej wygranej nad Olympique Marsylia 2:0 zrównało się z nim punktami. Tym razem nie zagrał kontuzjowany Ireneusz Jeleń. W strzelaniu goli zastąpił go Kenijczyk Dennis Oliech. 90 minut zagrał w Auxerre Dariusz Dudka i został pozytywnie oceniony przez fachowców.

Lille z Ludovikiem Obraniakiem rozgromiło na wyjeździe Nancy i awansowało na pozycję wicelidera Ligue 1. Reprezentant Polski zagrał całe spotkanie i miał udział przy dwóch golach.

Teraz w rozgrywkach nastąpi przerwa do 13 stycznia.

Wyniki: Toulouse -Bordeaux 1:2, Olympique Lyon - Montpellier 1:2, Nice - Boulogne 2:2, Marsylia - Auxerre 0:2, Paris SG - Grenoble 4:0, Sochaux - Rennes 2:0, Nancy - Lille 0:4, Le Mans - AS Monaco 1:1, Lorient - Valenciennes 3:2, Lens - St. Etienne 1:0. Czołówka: 1. Bordeaux (43), 2. Lille (34), 3. Montpellier (33), 4. Marsylia (32), 5. Auxerre (32).

SZKOCJA

Przerwy nie mają też w lidze szkockiej. Celtic Glasgow w składzie z Arturem Borucem (Łukasz Załuska był na ławce rezerwowych) pokonał Hamilton 2:0, ale ciągle ma 4 punkty straty do Glasgow Rangers. Ci ostatni pokonali na wyjeździe Hibernian 4:1. Warto podkreślić, że była to pierwsza porażka zespołu z Edynburga od 13 września czyli od 12 spotkań.

Heart Of Midlothian pokonali na wyjeździe Falkirk 1:0. Jednak udział w tym zwycięstwie Dawida Kucharskiego był symboliczny. Polski obrońca pojawił się na boisku w końcowych minutach.

Wybrane dla Ciebie

Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

NOWE
Nowy rok szkolny ze sporymi zmianami! Uczniowie mogą być zaskoczeni

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

MISTRZOWIE FOTOGRAFII Głosowanie rozpoczęte! Głosuj na swoich faworytów!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska