MIÓD
Podobno jako książę, Karol nosił z sobą pudełko śniadaniowe. Były królewski szef kuchni Graham Newbould, niegdyś szef kuchni na Royal Yacht Britannia powiedział, że śniadaniówka księcia zazwyczaj zawierała około sześciu rodzajów miodu, musli i inne specyficzne produkty, co do których był bardzo wybredny. Ponieważ Karol wraz z mamą byli pszczelarzami, można się domyślać, że był tam również jego specjalny miód.

OBIAD
Każde źródło, nawet dawna strona internetowa Karola jeszcze zanim został królem, może potwierdzić jedną prawdę o obecnym królu Anglii: nie je obiadu. Król Karol III całkowicie pomija lunch, chyba że jest to część jego obowiązku w ciągu dnia. Gdy Karol skończył 70 lat, na jego stronie internetowej pojawiła się lista 70 faktów na temat ówczesnego księcia. Jeden z nich brzmiał po prostu: "Książę nie je obiadu".

Być może przez cały dzień żywi się swoją ulubioną herbatą, którą jest Darjeeling z miodem i mlekiem.

Informacje te potwierdza Darren McGrady, jeden z osobistych kucharzy królowej Anglii: - Mógł być obiad, mogło nie być obiadu. Mogła być kanapka. Czasami, gdy Karol malował na wsi, przynosił kanapkę. Jedyną rzeczą, o której wiedział doświadczony personel było to, że musiał zjeść obfite śniadanie, ponieważ gdy książę Karol miał pracowity dzień, nie było zatrzymywania się - zdradza.

POPOŁUDNIOWA HERBATA I... SPECJALNIE UGOTOWANE JAJKA
Według doniesień jajka miały być podawane około 17:30, gdy Karol siadał do popołudniowej herbaty. Być może dodatkowo zjadał je z podpłomykami, które podobno bardzo lubi.

Król Karol ma swoje upodobanie dotyczące gotowanych jajek. Według jego byłego sekretarza prasowego Juliana Payne'a plotki, że kazał przygotować w kuchni siedem jajek, z których mógłby wybrać idealne jajko gotowane 3 lub 4 minuty, były nieprawdziwe. Według oficjalnego osobistego kucharza Karola, jajka musiały być gotowane dokładnie cztery minuty. Inni twierdzą, że trzy. Dość powiedzieć, że Karol poważnie podchodził do tematu jaj, które mogły pochodzić od jego własnych kurczaków, być może z Highgrove.

KOLACJA - GŁÓWNY POSIŁEK KRÓLA KAROLA III
To, czego król Karol nie zjadł w ciągu dnia, nadrabia w czasie kolacji. Dzikie grzyby zebrane z Balmoral zajmują ważne miejsce w jego ulubionym wieczornym posiłku. Kolacja to - według McGrady'ego - na przykład pieczona jagnięcina podawana z risotto z dzikimi grzybami.