
Lekarz zapowiedział, że będzie wykonywał ćwiczenia oddechowe, takie jak dmuchanie w butelkę z wodą kilka razy dziennie po 10 mocnych wydechów. Zaznaczył, że będzie szybko reagował na objawy rozpoczynającego się zapalenia oskrzeli i płuc.
Jeśli pojawi się jakikolwiek wysiłek oddechowy, to należy sprawdzić saturację pulsoksymetrem. Jeśli będzie powyżej 94, to warto wykonać ćwiczenia relaksacyjne i się uspokoić. Jeśli wynik będzie poniżej 89, należy dzwonić na pogotowie.

- Będę starał się nie zalegać w łóżku, żeby nie prowokować zakrzepicy naczyniowej. Przynajmniej raz na 3-4 godziny wstanę i pochodzę po domu. W ciągu dnia - leżąc - będę wykonywał ćwiczenia przeciwzakrzepowe - będę unosił kończyny dolne co godzinę na 10 sekund pionowo do góry raz jedna, raz drugą (po 1 razie wystarczy) - relacjonuje lekarz.

- Jeśli gorączka będzie do 38,5 C to nie będę jej obniżał żeby nie hamować układu odpornościowego, ale będę ją obserwował - co godzinę. Jeśli gorączka będzie narastała i stanie się falująca i po podaniu paracetamolu/ibuprofenu będzie nawracać po mniej niż 4 godzinach oraz jeśli się pojawi podejrzenie, że zaczyna się zapalenie oskrzeli - ciężar w klatce piersiowej, kaszel „z głębi”, wydzielina (po odkrztuszeniu) z oskrzeli o szarym lub zielonkawym kolorze w ciągu dnia - włączę lek rozrzedzający wydzielinę oskrzelową. Jeśli gorączka będzie powyżej 39,5 to wezmę 1000 mg paracetamolu i wejdę do wanny z wodą o temperaturze 35 stopni i doleje zimnej wody do uzyskania około 28 stopni i tak sobie poleżę 15-20 minut. Wody nie wyleję z wanny, bo może się jeszcze przydać do schładzania ciała przez dwa trzy dni - podpowiada lekarz.