Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takie trudne czasy czekają w 2022 roku firmy, które płacą pracownikom "pod stołem". Co się zmieni?

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Do nielegalnego zatrudniania dochodzi m.in. w firmach ochroniarskich.
Do nielegalnego zatrudniania dochodzi m.in. w firmach ochroniarskich. Archiwum/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
6 procent wynagrodzeń w naszym kraju jest wypłacanych "pod stołem". Najwięcej grzechów na sumieniu mają małe firmy, bo aż 30 proc. z nich stosuje tego rodzaju pracę "na czarno", a najbardziej tracą na niej zatrudnieni. - Czas na zmiany, co nastąpi na początku przyszłego roku - zapowiedział podczas konferencji prasowej (22 listopada) Jan Sarnowski, wiceminister finansów.

- Grudzień to będzie jeszcze bezpieczny czas, żeby pracodawcy bez konsekwencji sformalizowali współpracę z pracownikami, którym płacą w szarej strefie. Później takich przedsiębiorców czekają ciężkie czasy, bo to oni, a nie jak teraz pracownicy, zapłacą wszystkie zaległości wobec państwa razem z odsetkami - dodał wiceminister.

Już od przyszłego roku, konsekwencje podatkowo-składkowe z tych tytułów ponosić będą nieuczciwi pracodawcy, a nie ich pracownicy.

- Naszym celem nie jest karanie pracowników czy pracodawców, tylko ograniczenie nieprawidłowości na rynku pracy. Dlatego zaproponowaliśmy swoistą abolicję, i to nie tylko dla pracowników, ale i dla pracodawców – wskazuje Jan Sarnowski. - Jeśli wobec pracodawcy do końca roku nie zostanie wszczęta kontrola, to zaległego podatku z odsetkami za lata 2021 i wcześniejsze nie zapłaci ani pracownik ani pracodawca.

Najgorzej w gastronomii, zakwaterowaniu i rekreacji

Mówił, że najwięcej na zatrudnianiu "na czarno" tracą pracownicy zarabiający najmniej. Nie są objęci ochroną ubezpieczeniową, nie mają urlopów, nie mogą iść do lekarza, w przyszłości dostaną niższą emeryturę.

Do takich nieprawidłowości dochodzi najczęściej w mikrofirmach zatrudniających do 9 osób i w następujących branżach: gastronomia, zakwaterowanie, rekreacja, rozrywka, moda, uroda, transport drogowy, działalność ochroniarska, roboty budowlane.

Na szarej strefie traci cała gospodarska i to aż 17 mld zł rocznie.

- Mamy świadomość, że najniższa płaca jest teraz za mocno opodatkowana, stąd próby obejścia prawa, ale to się zmieni, ponieważ rząd przygotował zmiany, jak np. większa kwota wolna od podatku, mamy już zerowy PIT dla młodych, 9 mln osób przestanie płacić PIT, w tym osoby najmniej zarabiające i dwie trzecie emerytów - wymieniał Sarnowski.

Od 1 stycznia 2022 roku w razie ujawnienia nielegalności zatrudnienia lub przypadku ukrywania części wynagrodzenia u pracodawcy powstanie dodatkowy przychód, od którego będzie musiał zapłacić podatek. Nie wliczy do kosztów uzyskania przychodów wynagrodzenia wypłacanego z tytułu nielegalnego zatrudnienia, różnicy między deklarowaną pensją, a faktyczną i składek od tych kwot.

Za każdy miesiąc nielegalnego zatrudnienia pracodawcy zostanie przypisany dodatkowy przychód w wysokości równowartości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Stanie się tak niezależnie, czy szef rzeczywiście wypłacić pensję "na czarno" i w jakiej wysokości.

- W 2020 roku skontrolowaliśmy legalność zatrudnienia ponad 70 tysięcy Polaków, w 13 procentach pracowali oni nielegalnie - podkreślił podczas konferencji prasowej Jarosław Leśniewski, zastępca Głównego Inspektora Pracy. - Często mieli umowy np. na jedną dziesiątą etatu i tyle formalnie pieniędzy dostawali, a resztę "pod stołem". Tak samo wypłacane były nadgodziny, nagrody czy premie.

Administracyjna zamiana umowy śmieciowej na etat

- Pracodawcy powinni do końca roku zadbać o klarowną sytuację dla nich i podwładnych - mówiła Gertruda Uścińska, prezes ZUS. - Zwracam się szczególnie do właścicieli małych firm, gdzie pracy "na czarno" jest najwięcej.

To nie są jedyne zmiany w prawie pracy od 2022 roku.

Państwowa Inspekcja Pracy chce, by inspektorzy mogli zamieniać umowy śmieciowe na etaty w drodze administracyjnej.
Według informacji portalu Business Insider, projekt nowelizacji ustawy, opracowywany obecnie przez PIP, zakłada poszerzenie uprawnień tej instytucji. W razie stwierdzenia, że stosunek łączący zatrudniającego z zatrudnianym ma cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, urzędnicy mieliby mieć możliwość przekształcenia obowiązującej umowy na drodze administracyjnej.

Przedsiębiorcy boją się zmian

- Od nowego roku pogorszą się warunki funkcjonowania firm, zwiększą się koszty prowadzenia działalności gospodarczej, wprowadzone zostaną nowe obowiązki związane z rozliczeniem podatkowym oraz zapłatą składek na ubezpieczenie zdrowotne - komentuje Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, ekspert Konfederacji Lewiatan. - Przedsiębiorców czeka wiele problemów związanych z prawidłowym wypełnieniem obowiązków podatkowych oraz konieczność poniesienia bardzo wysokich kosztów przygotowania się do nowych zasad rozliczeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska