Takie zwierzęta sprzedają Polacy. Do serca przytulisz skunksa? To możliwe!

Ale pamiętajmy – decyzja o zakupie egzotycznego zwierzaka musi być dobrze przemyślana. Inaczej zwierzę może ucierpieć, a złym opiekunom grożą surowe konsekwencje.

Polska jest sygnatariuszem konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES). Zwierzęta zagrożone wyginięciem oraz gatunki zagrożone są przez nasz kraj chronione. W związku z tym nałożono zakazy i ograniczenia dotyczące importu, eksportu, handlu i hodowli niektórych gatunków. Na wszystkie zwierzęta znajdujące się na liście (stanowiącej załącznik konwencji) wymagane są specjalne pozwolenia, a próbę przywiezienia zwierzęcia bez pozwolenia traktuje się jak przestępstwo.

Jeśli uda się nam zdobyć pozwolenie, w ciągu 14 dni od nabycia zwierzęcia musimy zgłosić ten fakt w Urzędzie Miasta bądź urzędzie gminy. Podobna procedura obowiązuje przy sprzedaż lub w związku z śmiercią zarejestrowanego zwierzęcia. Jeżeli zwierzęta rozmnożą się w hodowli, powiatowy lekarz weterynarii wyda zaświadczenie o narodzeniu w środowisku sztucznym. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie dokumentów CITES.

Przepisy zabraniają hodowli w warunkach domowych zwierząt niebezpiecznych. Informację czy dane zwierzę znajduje się na liście można uzyskać w gminie. Pamiętajmy, że ogrody zoologiczne nie są zobowiązane do przyjmowania przyjmować zwierząt egzotycznych od osób prywatnych. Odpowiedzialność za nie ponosi właściciel, który ma obowiązek ma obowiązek zapewnić im dobre warunki bytowania oraz uniemożliwić im wydostaniem się poza miejsce hodowli.