
Taksówkarze mają z Bydgoszczy dość. Pojadą na wielki protest w Warszawie
Korporacje taksówkowe wyślą po kilku swoich kierowców na protest do Warszawy, bo tam „bliżej rządzących”. Taksówkarze mają dość aplikacji, które podbierają im klientów.
Więcej informacji przy kolejnych zdjęciach >>>

Taksówkarze mają z Bydgoszczy dość. Pojadą na wielki protest w Warszawie
Wielki protest kierowców taksówek odbędzie się 8 kwietnia. Stolica może zostać dosłownie sparaliżowana tysiącami aut, które wyjadą na główne ulice. W ten sposób taksówkarze chcą zwrócić uwagę na nielegalną - według nich - konkurencję na rynku przewozów.

Taksówkarze mają z Bydgoszczy dość. Pojadą na wielki protest w Warszawie
- Z każdego radia do Warszawy jedzie kilka taksówek. Nie ma jeszcze uzgodnień, ile, ale na pewno taksówkarze pojadą w kwietniu do stolicy - mówi Waldemar Szatkowski, wiceprezes Radio Taxi „Zrzeszeni” z Bydgoszczy. - To protest ogólnopolski. Nie chcieliśmy tej akcji organizować u nas, bo prawdopodobnie to by nic nie dało. A w dodatku powstałby jeszcze większy bałagan, jeżeli chodzi o lokalny rynek taksówek. Jak byśmy zrobili przejazd 200 taksówek z Fordonu do Osowej Góry, to byśmy zablokowali miasto. A protest w Warszawie ma sens, bo tam zwyczajnie bliżej jest do rządzących.

Taksówkarze mają z Bydgoszczy dość. Pojadą na wielki protest w Warszawie
O co chodzi? Taksówkarze zrzeszeni w „tradycyjnych” korporacjach nie mogą doczekać się wprowadzenia regulacji, które - w ich rozumieniu - wyrównałyby szanse na ryn-ku taksówkowym. I ukróciły nieuczciwe praktyki kierowców, którzy jeżdżą nie odprowadzając opłat za prowadzenie działalności gospodarczej.