Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tankował z baku do baku. Wpadł na gorącym uczynku

Agnieszka Romanowicz
Na parkingu Mondi do tej pory żadnemu kierowcy nie wypompowano paliwa. Zenon Lewka, kierowca z 30-letnim doświadczeniem, zna jednak miejsca, których lepiej unikać. - Czasami podjeżdża policja na postój i mówi: "Niech pan tu nie staje na noc, bo kradną”.
Na parkingu Mondi do tej pory żadnemu kierowcy nie wypompowano paliwa. Zenon Lewka, kierowca z 30-letnim doświadczeniem, zna jednak miejsca, których lepiej unikać. - Czasami podjeżdża policja na postój i mówi: "Niech pan tu nie staje na noc, bo kradną”. fot. Andrzej Bartniak
Krzyżówka kilku dróg krajowych to idealne miejsce do lewego zarobku. Dlatego oszczędności na paliwie, czyli kradzież z baku w slangu TIR-owców, załatwia się także w powiecie świeckim. We wtorek, na gorącym uczynku, wpadł kolejny złodziej.

www.pomorska.pl/swiecie

Więcej informacji ze Świecia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/swiecie

- Kimałem spokojnie na gołębniku (miejsce do spania nad kabiną), gdy usłyszałem jakiś ruch. Myślałem, że to pompiarz (pracownik stacji paliw) się kręci. Zaraz potem wyszło, że ciągną mi z baku - taką historię słyszał każdy kierowca ciężarówki, dlatego większość z nich stara się nocować na parkingach strzeżonych.

Idealny dla złodziei
Są ostrożni zwłaszcza w takich miejscach na mapie Polski, gdzie kursuje dużo TIR-ów. Na przykład w powiecie świeckim, bo krzyżują się tu krajowe: jedynka i piątka; jest też autostrada. - To idealne miejsce dla złodziei paliwa - przyznaje Marek Rydzewski, rzecznik prasowy policji w Świeciu. - Pewnie dlatego co rusz mamy sygnały o kolejnych kradzieżach.

We wtorek w nocy w Starych Marzach, na gorącym uczynku zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu grudziądzkiego. - Podjechał obok swoją ciężarówką. Wyłamał kurek i specjalną pompą tankował z baku do baku - relacjonuje rzecznik policji.

Nie bawią się w detal

To sugeruje, że 31-latek działał sam. Wiadomo bowiem, że za kradzieże paliwa odpowiadają często szajki. Nie są detalistami, nie bawią się w przelewanie do baków. Podjeżdżają pod TIR-y samochodami dostawczymi, załadowanymi 120-litrowymi beczkami. Są wyposażeni w profesjonalne pompy. Z ich usług korzystają często inni posiadacze pojazdów z silnikiem diesla, także traktorzyści. Przy okazji gangi kradną z TIR-ów nadkola i lampy. Proceder ten szczególnie wyrazisty jest przy wschodniej granicy Polski. - My także mamy takie podejrzenia. Dlatego ostrzegamy zainteresowanych podobnymi oszczędnościami. Kupując kradzione paliwo mogą wpakować się w kłopoty. To paserstwo, które podlega karze pozbawienia wolności - przypomina Rydzewski.

Bardzo ostrożni powinni być kierowcy kooperujący z Mondi Świecie. - Wielki parking zastawiony ciasno TIR-ami to dla złodziei paliwa ogromna pokusa. Kierowcy ciężarówek z reguły znają swoje środowisko. Prosimy więc ich o sygnał, jeśli zauważą, że w pobliżu kręci się ktoś nowy - apeluje Marek Rydzewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska