Targi pracy i kariery w Chojnicach. Młodzi odwiedzili halę Centrum Parku

- Są to pierwsze targi edukacji pracy i kariery, i po raz pierwszy z doradcami zawodowymi. Chcemy, aby to przedsięwziecie miało cykliczny charakter - mówi Irena Laska, dyrektorka wydziału oświaty w chojnickim starostwie. - Na imprezie pokazały się szkoły z naszego powiatu, a przyjechali gimnazjaliści także z ościennych gmin.

Na targach zaprezentowało się dziesięć szkół ponadgimnazjalnych z regionu, pracodawcy z branż spożywczej, motoryzacyjnej, meblarskiej, energetycznej i innych, a także Ochotniczy Hufiec Pracy i Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna.

Mówi się dużo o kształceniu branżowym i o tym, żeby szkoły nie wypuszczały na rynek kolejnych roczników bez-robotnych. Jest duża świadomość, gimnazjaliści znają temat i chętnie wybierają zawodówki i technika. Wiele szkół ponadgimnazjalnych ma nowe kierunki kształcenia i chwalą się nimi. Technikum nr 3 na przykład stawia na turystykę i branżę hotelarską. 
- Z pełnym przekonaniem zachęcamy młodszych kolegów do nauki u nas - mówią uczniowie. - Jest bardzo dużo potrzeb na rynku turystycznym. Mamy bezpłatne staże za granicą i szkoła zajmuje się całą organizacją wyjazdu. Na lekcjach z fototechniki mamy elementy kryminalistyki. To się bardzo podoba.

Rewolucja PiS pożera sondażowe poparcie [sondaż]

Nie mają problemu z szukaniem zatrudnienia uczniowie z ZSP nr 1. - Jestem na kierunku budowlanym, znajdę pracę, ale idę na studia do Gdańska - mówi Łukasz Spichalski. - Są wymagania w naszej szkole i głównie na lekcjach zawodowych, ale mamy egzaminy i trzeba być do nich przygotowanym. Doradzam młodszym kolegom, aby wybrali zawód, ale jeszcze, żeby robili to, co lubią, bo nie ma co się sugerować, że rodzice tak radzą albo kolega tam idzie.

Gimnazjaliści podkreślają, że targi są potrzebne, bo mają tu bezpośredni kontakt ze starszymi kolegami, a oni najlepiej znają szkołę, jej atuty i wady.