O działania miasta co do nieruchomości przy ulicy Tatrzańskiej 21 zapytał ostatnio, w swojej kolejnej interpelacji, radny Andrzej Młyński. Radny pyta m.in., na co aktualnie władze miasta planują przeznaczyć ten teren.
Miasto w 2017 roku przeprowadziło wśród bydgoszczan konsultacje społeczne, by dowiedzieć się, jakie są opinie mieszkańców co do przyszłości obiektu przy Tatrzańskiej.
Część mieszkańców proponowało, żeby budynek sprzedać, a środki przeznaczyć na Fordońskie Centrum Kultury. Inni również byli za sprzedażą lub wydzierżawieniem obiektu na cele opieki rehabilitacyjnej. Pojawiły się również propozycje, by budynek przekazać na potrzeby OSP.
Jak informuje prezydent Rafał Bruski, obecnie podziały terenu położonego przy ul. Tatrzańskiej 21 są już na końcowym etapie i niebawem zostaną zakończone. - Niezabudowana część nieruchomości została przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, natomiast działka zabudowana będzie przewidziana do wspólnego zagospodarowania z terenem przyległym do niej od strony ulicy Świętokrzyskiej - wyjaśnia prezydent. Dodaje także, że decyzja w sprawie zadysponowania zabudowanej nieruchomości jeszcze nie została podjęta.
Kiedyś w tym budynku tętniło życie... Tatrzańska 21 wciąż stoi pusta, a radny pyta, co dalej
Andrzej Młyński zapytał też, dlaczego prezydent odmówił OSP Bydgoszcz-Fordon przekazania tego terenu na siedzibę jednostki.
Rafał Bruski: - Nieruchomość położona przy ul. Tatrzańskiej 21 zabudowana jest starym budynkiem zaadaptowanym na cele szkolnictwa. Przebudowa tego obiektu wymagałaby wysokich nakładów finansowych. Biorąc pod uwagę względy ekonomiczne obiektu, opinie jednostek miejskich oraz przeprowadzone konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania tej nieruchomości, postanowiono o przeznaczeniu obiektu szkoły na inne cele.
