O najpopularniejszych objawach zakażenia COVID 19 wiedzą już prawie wszyscy. Najważniejsze z nich to gorączka, kaszel, duszności, bóle mięśni i zmęczenie.
U wielu pacjentów pojawiają się także inne m.in. wysypka, ból gardła czy zatkany nos.
Coraz częściej lekarze informują o innych objawach, które początkowo nie były kojarzone z koronawirusem.
Jak się okazuje utrata węchu i smaku to symptomy, który często pojawią się jako pierwszy. Na długo przed objawami, które są popularne.
U wielu osób koronawirus przechodzi prawie bezobjawowo. Młode osoby często nie mają podwyższonej temperatury ani kaszlu. Utrata węchu i smaku może być jedyną oznaką, że są nosicielami koronawirusa.
„W Korei Południowej, gdzie badania były bardziej rozpowszechnione, 30 procent pacjentów z dodatnim wynikiem testu i o łagodnym przebiegu choroby, miało anosmię jako główny objaw – czytamy we wspólnym oświadczeniu profesor Clare Hopkins z Brytyjskiego Towarzystwa Rynologicznego oraz Brytyjskiego Stowarzyszenia Otorynolayngologii i profesora Nirmala Kumara z ENT UK.
Coraz więcej pacjentów skarży się na utratę węchu i smaku, choć potem nie pojawiają się kolejne objawy typowe dla COVID 19.
- Wymagane są dalsze badania na ten temat, ale utratę węchu odnotowano u aż 1 na 3 pacjentów w Korei Południowej, a w Niemczech wskaźnik ten jest jeszcze wyższy – przyznał w oświadczeniu profesor Simon Carney z Flinders University.
