https://pomorska.pl
reklama

Teatr Kameralny w Bydgoszczy zaprasza na premierę swego pierwszego spektaklu „Czy ryby śpią?”

Justyna Tota
Opracowanie:
plakat Joanny Rusinek
W sobotę (24 października) o godz. 17 i w niedzielę (25 października) o godz. 16 bydgoski Teatr Kameralny zaprasza w gościnne progi Opery Nova, w której wystawi swój pierwszy spektakl dla dzieci. „Czy ryby śpią?” porusza trudny i ważny temat godzenia się ze stratą. Ta sztuka wzrusza, ale także bawi i uczy. Bilety można już rezerwować telefonicznie.

Zobacz wideo: Dyskonty, supermarkety, hipermarkety - czym się różnią?

Teatr Kameralny w Bydgoszczy zaprasza na pierwszą sceniczną premierę spektaklu dla dzieci w wieku 9+ i ich opiekunów oraz grup szkolnych. Kameralny od razu bierze na warsztat temat trudny, wciąż rzadko poruszany i jednocześnie niezwykle ważny - temat śmierci.

Utrata bliskiej osoby widziana oczami dziecka

W sztuce „Czy ryby śpią?” Jensa Raschke, bo o niej mowa, o procesie godzenia się ze stratą opowiada Jette - dziesięcioletnia dziewczynka, która rok wcześniej musiała pożegnać się z bratem. Rozmowa o stracie jest jedną z form jej terapii, dzieli się więc z widzami wszystkim, co przeżyła przez miniony rok. Ale nie tylko. Dzięki jej opowieści poznajemy też Emila – chłopca, który musiał się mierzyć z chorobą, miłośnika pizzy, oczko w głowie mamy.

Spektakl, pomimo trudnej tematyki, nie stroni od humoru. Pokazuje całą paletę emocji – tak dzieci, jak i dorosłych – postawionych w szczególnych okolicznościach. Jest tu miejsce na śmiech, czas na oddech, chwila na zabawę. To tekst, który równocześnie wzrusza, bawi i uczy.

Sztuka „Czy ryby śpią?” Jensa Raschke została uhonorowana nagrodą dla najlepszego niemieckojęzycznego przedstawienia dla dzieci. Za jej przekład na potrzeby polskiego widza odpowiedzialna była Monika Muskała, a za reżyserię adaptacji dla Teatru Kameralnego – Paweł Szkotak.

Autorska muzyka i animacje uatrakcyjnią spektakl

- Na scenie zobaczymy Alicję Pietruszkę i Michała Rybaka. Nie należy zapomnieć o muzyce i animacjach (wzorowanych na dziecięcych rysunkach), towarzyszących przedstawieniu, za które odpowiedzialni byli Mateusz Kokot, Marcin Markowski oraz nieżyjący już Krzysztof Nowikow. Oba te elementy wzbogacają i uatrakcyjniają kameralny spektakl - informuje Anna Mochalska, specjalista ds. promocji Teatru Kameralnego w Bydgoszczy.

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Teatr Kameralny zdecydował się na premierę spektaklu mimo niesprzyjających okoliczności, oczywiście przy zachowaniu szczególnej ostrożności oraz wszelkich zasad bezpieczeństwa.

- Trudno jednak wyobrazić sobie lepszy moment na premierę tej sztuki, której temat z pewnością nie jest łatwy i codzienny, a przecież tak ważny, szczególnie w tym czasie. Ze śmiercią – w taki czy inny sposób – ma do czynienia każdy z nas. Możliwość zetknięcia się z towarzyszącymi jej przeżyciami poprzez udział w przedstawieniu jest formą oswajania świata. Pokazuje, jak ważna jest rozmowa o emocjach i otwartość na ludzi.

Premiera w sali Opery Nova, zarezerwuj bilety

Teatr Kameralny w Bydgoszczy zaprasza widzów na premierowy pokazu spektaklu Czy ryby śpią? 24 października (sobotę) o godz. 17, a także 25 października (niedziela) na godzinę 16 do sali kameralnej Opery Nova.

Bilety 35 zł będzie można nabyć na godzinę przed spektaklem w kasie opery, ale możliwa jest wcześniejsza rezerwacja miejsc pod numerem tel.: 885 904 192 (od poniedziałku do piątku w godz. 8-16) lub 887 467 102 (poniedziałek-piątek w godz. 17-20).

Teatr Kameralny w Bydgoszczy zaprasza na premierę swego pierwszego spektaklu „Czy ryby śpią?”
plakat Joanny Rusinek
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska