Zespół skupiający miłośników teatru założony został w 2000 r. przez Mariusza Zielińskiego. Od samego początku teatr działał przy LO w Szubinie. A większość aktorów rekrutuje się z grona uczniów tej szkoły.
Teatr cieszy się w Szubinie dużą popularnością, na swoim koncie ma wiele sukcesów scenicznych. W sobotę młodzi aktorzy z Szubina zaprezentują publiczności swoją najnowszą sztukę pt. "Wielka kumulacja".
- To dwugodzinny spektakl kabaretowo-estradowy, zrealizowany z okazji 10-lecia powstania teatru - informują członkowie trupy. Przedstawienie zaprezentowane zostanie w ramach tegorocznych obchodów Dni Szubina. Początek występu o godz. 16.
Dla aktorów z teatru "Meandry" sobotni spektakl będzie wyjątkowy. Chcą go dedykować ciężko choremu na rdzeniowy zanik mięśni koledze z liceum Łukaszowi Kłosowskiemu.
Wśród widzów, którzy przyjdą na spektakl zbierane będą pieniądze. Cała suma przekazana zostanie na finansowe wsparcie Łukasza, który potrzebuje stałych, kosztownych zabiegów lekarskich.
Chłopak porusza się na wózku z pomocą opiekuna. Kilka razy na dobę musi być podłączany do respiratora. Jego słabe mięśnie oddechowe nie są bowiem w stanie rozprężać płuc.
Łukasz Kłosowski jest osobą wyjątkową, pisaliśmy o nim niedawno przy okazji spotkania w bydgoskiej Kawiarni Artystycznej "Węgliszek". Mimo choroby i młodego wieku pisze książki. Zbiór jego opowiadań wydała Fundacja Dziecięce Fantazje. W "Węgliszku" młody autor promował swoją twórczość.
Pierwszy utwór. pt. "Klotylda" napisał, gdy miał 14 lat. Podyktował ją mamie, bo sam nie był w stanie pisać. Dziś wkracza w dorosłość. Jego koledzy z liceum uważają, że warto o niego walczyć, stąd pomysł na charytatywny spektakl.