Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tej choroby można uniknąć

wspolczesna.pl
fot. internet
Choroba wieńcowa, zawał serca, cukrzyca - skutki miażdżycy są łatwe do przewidzenia i... bardzo nieprzyjemne.

Miażdżycy warto więc zapobiegać albo leczyć ją w początkowym stadium

Chore tętnice

Przyczyną miażdżycy jest siedzący tryb życia, dieta obfita w tłuszcze zwierzęce, cholesterol, nadwaga, cukrzyca, palenie papierosów, zaawansowany wiek. Jej skutki to: choroba niedokrwienna, zawał serca, udar mózgu.
Miażdżyca to choroba uogólniona wszystkich tętnic, jednak najczęściej zajmuje:
- tętnice wieńcowe, prowadząc do choroby wieńcowej i zawału serca tętnice kończyn dolnych, powodując trudności w chodzeniu,
- tętnice szyjne, co jest przyczyną udaru mózgu,
- tętnice nerkowe, co powoduje nadciśnienie tętnicze i niewydolność nerek,
- tętnice podobojczykowe, co powoduje bóle i "mdlenie" rąk,
- tętnice trzewne, powodując bóle brzucha po posiłku, czyli tzw. anginę brzuszną.

Konieczne przystanki

Choć miażdżyca dotyka przede wszystkim mężczyzn po 60. roku życia, nie omija też kobiet i osób przed 60.

Najczęściej występuje miażdżyca tętnic wieńcowych. Pojawiają się bóle za mostkiem. Tych objawów zwykle nie lekceważymy i od razu umawiamy się na wizytę u kardiologa. Inaczej rzecz wygląda z miażdżycą tętnic kończyn dolnych. Pierwsze objawy są często lekceważone, a choroba rozwija się dalej. Typowym objawem są bóle nóg występujące przy chodzeniu, które mijają po odpoczynku. Dochodzi do tego, że po przejściu kilkuset lub kilkudziesięciu metrów chory musi zatrzymać się, aby dać odpocząć nogom - potocznie nazywa się to "chorobą oglądających wystawy". Bóle i bolesne kurcze dotyczą najczęściej łydek, a wraz z rozwojem choroby również ud i pośladków. Wielu chorych uskarża się na chłodne stopy, które od pewnego czasu marzną szybciej w chłodne dni niż zazwyczaj. Wielu mężczyzn zgłasza również pojawienie się problemów z potencją.

Zwężenia miażdżycowe tętnic szyjnych (domózgowych) powodują najczęściej chwilowe utraty przytomności, przemijające zaburzenia widzenia i mowy lub nawet krótkotrwały niedowład połowy ciała. Czasami objawy nie są tak charakterystyczne i chory odczuwa tylko okresowe bóle i zawroty głowy.

Zapobiegać, nie leczyć

Na szczęście na miażdżycę nie jesteśmy skazani. Możemy jej zapobiegać - żyjąc zdrowo. Zdrowo, czyli jak? Wystarczy, ze będziesz przestrzegać kilku zasad:
- rzuć palenie,
- unikaj stresu,
- walcz z nadwagą,
- prowadź aktywny tryb życia,
- kontroluj swój stan zdrowia, walcz przede wszystkim z cukrzycą i nadciśnieniem tętniczym,
- badaj poziom cholesterolu.

Za późno

na profilaktykę...
Jednak gdy miażdżyca cię dopadnie - możesz się jeszcze bronić. Diagnoza to nie wyrok. Każdą chorobę można leczyć.
Leczenie farmakologiczne polega na podawaniu tabletek lub zastrzyków rozszerzających naczynia i wspomagających napływ krwi. Może to jednak przynieść ulgę tylko we wczesnym okresie choroby, gdy tętnice nie są bardzo zmienione.
Gdy zmiany miażdżycowe są bardziej nasilone i dochodzi do pojedynczych zwężeń lub krótkoodcinkowych niedrożności, to zmienione odcinki tętnic można jeszcze leczyć bez operacji przy pomocy angioplastyki balonowej i metalowych stentów. Zaletą metody jest niewielki uraz i to, że chory z reguły na drugi dzień może opuścić szpital.

Operacja chirurgiczna jest konieczna, gdy miażdżyca jest zaawansowana i rozsiana, a zwężenia i niedrożności dotyczą całych segmentów tętniczych na wielu poziomach.

Walka z miażdżycą to również chelatacja. Jest nieoperacyjną metodą leczniczą rozpuszczającą blaszki miażdżycowe w naczyniach krwionośnych i jak dotychczas jedyną metodą eliminującą źródło wolnych rodników.

Polega na wprowadzeniu w postaci kroplówki substancji EDTA. Podczas chelatacji EDTA usuwając wapń z blaszek miażdżycowych powoduje "czyszczenie" naczyń krwionośnych ze złogów lipidowo-cholesterolowych. Terapia chelatowa szczególnie skutecznie i korzystnie wpływa na zdrowie osób z takimi chorobami jak: zawał mięśnia sercowego, przebyty lub zagrażający udar mózgu czy bóle niedokrwienne kończyn.
- Chelatacja powoduje mniej objawów ubocznych niż stosowanie znanej z małej szkodliwości aspiryny - przekonuje dr n. med. Dariusz Siwik, specjalista od chelatacji. - Każdego roku wykonuje się na świecie milion zabiegów, a nie zanotowano dotychczas żadnych znaczących powikłań. Niekiedy skutkiem są niegroźne i przemijające podrażnienia nakłutej żyły. Zdarza się to wtedy, gdy pacjenci chcą przyspieszyć wlew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska