Tej kładce w Bydgoszczy potrzebny był remont

Kładka istnieje od 13 lat. W tym czasie na metalowych poręczach pojawiła się już rdza, a między stopniami betonowych schodów nie brakuje ubytków.

- Naprawa obejmie praktycznie wszystkie elementy pieszej przeprawy - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Odnowione zostaną wszystkie stopnie. Pomalowane będą barierki i zabezpieczone zostaną przed korozją - dodaje rzecznik.

Remont ma zakończyć się pod koniec października. Tak, by mieszkańcy mogli z niej korzystać 1 listopada, gdy odwiedzamy groby najbliższych. A z kładki podczas Wszystkich Świętych korzystają setki osób, chcąc dostać się do cmentarza przy ulicy Wiślanej. - Wykonawca zapewnił nas, że do końca października wszystko będzie gotowe na sto procent - przekonuje Kosiedowski.

Jeszcze w tym roku drogowcy przy kładce chcieli zamontować metalowe barierki. Miałoby to utrudnić przebieganie osób z jednego przystanku na drugi przez ulicę Fordońską. - Analizujemy też możliwość postawienia barierek w okolicy przeprawy, tak, aby piesi nie wbiegali pod koła kierowcom aut, które tamtędy jeżdżą - mówił w kwietniu na naszych łamach Maciej Gust, zastępca dyrektora ZDMiKP ds. inwestycji drogowych.

Przypomnijmy, że w tym miejscu obowiązuje obecnie ograniczenie do 70 kilometrów na godzinę. Wcześniej dochodziło tam do tragicznych wypadków, w tym śmiertelnych potrąceń. Niestety na razie barierki nie zostaną zamontowane. Zarząd dróg argumentuje to brakiem funduszy. Ale temat ma wrócić w przyszłym roku. - Montaż barierek może jedynie utrudnić, a nie całkowicie zapobiec przebieganiu przez jezdnię w tym miejscu. Ze swojej strony chciałbym zaapelować do mieszkańców, by wybierać bezpieczne rozwiązanie i korzystać z kładki - mówi Krzysztof Kosiedowski.