https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Telekomunikacja Polska anulowała zawyżoną fakturę

(MAW)
Fot. Archiwum
- Zamiast nowej umowy na neostradę, otrzymaliśmy rachunek do zapłaty. Złożyliśmy w TP reklamację, ale otrzymaliśmy odpowiedź odmowną

Taką historię opowiada nam Czytelniczka z Kruszwicy. Po naszej interwencji, operator anulował zawyżoną fakturę.

Pani Anna (nazwisko i adres do wiadomości redakcji) opowiada: - 12 sierpnia 2006 roku mój mąż zawarł umowę na neostradę z TP. Gdy kończył nam się czas, na jaki umowa została podpisana, sądziłam, że operator zaproponuje nam nowe warunki. W sierpniu tego roku zadzwonił do nas przedstawiciel "tepsy" i zaproponował przedłużenie umowy na nowych warunkach. Zdecydowaliśmy się na opcję 1024 kb/s. Mąż zgodził się i ten pan obiecał przesłać umowę. Jednak zamiast umowy otrzymaliśmy rachunek na kwotę 192,80 zł.

Reklamacji nie uwzględnili
Mąż pani Anny natychmiast pojechał do najbliższego telepunktu, aby wyjaśnić sprawę. Tam okazało się, że nikt nie odnotował w systemie komputerowym zawartej umowy. - Nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów do podpisania. Zatem potraktowano nas tak, jakbyśmy mieli umowę zawartą na czas nieokreślony. Dodam tylko, że zawsze płaciliśmy rachunki w terminie. 19 sierpnia złożyliśmy w TP reklamację z prośbą o anulowanie zawyżonego rachunku. Dwa dni później otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. Bardzo proszę "Pomorską" o interwencję w mojej sprawie - słyszymy.

Nowa umowa już w systemie
Maria Piechocka, szefowa biura prasowego Grupy TP w Poznaniu, tłumaczy: - W związku z tym, że zamówienie na przedłużenie umowy nie zostało wprowadzone do systemu przez pracownika firmy zewnętrznej, różnica w opłacie abonamentowej za neostradę w wysokości 61,02 zł została anulowana. Nowa umowa, zawarta od 1 września 2008 roku, już znalazła się w naszym systemie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska