25-letnia Chorwatka Jana Fett na liście WTA jest dopiero 254. Do turnieju głównego dostała się przez kwalifikacje. Najwyżej - na 97. pozycji - sklasyfikowana była w 2017 roku. Świątek nie miała wcześniej okazji z nią grać.
Z pozostałych Polek najtrudniejsze losowanie ma Magdalena Fręch (WTA 92). Włoszka Camila Giorgi w rankingu jest bowiem 26. Czeszka Katerina Siniakova zajmuje 63. miejsce, Kanadyjka Rebecca Marino 107., a Fernanda Contreras Gomez z Meksyku 153.
Wracająca do gry słynna Amerykanka Serena Williams zagra z reprezentującą Francję Harmonu Tan. Świątek z Williams może zmierzyć się dopiero w finale.
25-letni Hubert Hurkacz z pewnością mógł trafić lepiej. Dwa lata młodszy Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina w światowym rankingu jest 38. Grali ze sobą wcześniej cztery razy. Dwa pierwsze mecze wygrał Hiszpan, a dwa kolejne Polak. W tym roku, po trzysetowym boju, Hurkacz wygrał z nim w Madrycie.
Kamil Majchrzak natomiast na liście ATP jest 91., a Australijczyk Thanasi Kokkinakis 82. 26-latkowie grali ze sobą cztery lata temu w kwalifikacjach Wimbledonu i wówczas górą był Australijczyk.
Mecze 1. rundy zaplanowano na poniedziałek i wtorek. Finał zmagań kobiet ma się odbyć 9 lipca.
