To przypadkowe odkrycie doprowadziło do jednego z najbardziej ekscytujących dokonań archeologicznych stulecia.
Podziemne bitwy
Wydobyto na światło dzienne tysiące terakotowych postaci: całą armię pogrzebaną niedaleko miejsca spoczynku Czenga (Szy Huang-ti), pierwszego cesarza Chin i twórcy Wielkiego Muru. Armię tę zgromadzono po to, żeby toczyła pośmiertne bitwy.
Dotychczas znaleziono 8 tysięcy figur w trzech podziemnych salach, czy też dołach. Piechota, strzelcy, łucznicy, jazda i wozy wraz z końmi - wszyscy ustawieni w szyku bojowym. Żołnierze mają od 1,6 do 1,7 m wzrostu, zindywidualizowane rysy i wyraz twarzy. Niektórzy stoją, inni klęczą z wyciągniętym mieczem, czekając widocznie, aby odeprzeć atak. Broń - włócznie, miecze, łuki - jest prawdziwa, a konie mają wodze z brązu. Włosy każdego piechura są związane w kok na czubku głowy. Jazda ma na głowach czapki z paskiem pod brodą.
Turystyczne superatrakcje
Prawie 6 tysięcy z nich znaleziono w podziemnej sali o głębokości 5 m i wymiarach 229m. Była to piechota, strzelcy i wozy. W drugim, mniejszym dole, były jeszcze setki innych: jazda, wozy i strzelcy. Trzeci dół zawierał tylko 68 postaci - byli to dowódcy i sztab.
Pierwszy dół jest otwarty dla zwiedzających. W pobliskim muzeum pokazuje się filmy wideo z przebiegu prac wykopaliskowych. Można na nich zobaczyć jeszcze inne postaci i dwa miniaturowe wozy z brązu z końmi i woźnicami. Odkryto je w 1980 roku. Są to pojazdy takie same, jakich używali cesarze, urzędnicy dworscy i konkubiny.
Grobowiec cesarza
Czeng zmarł w 210 roku p.n.e. Jego niedaleki grobowiec znajduje się pod kopcem 43-metrowej wysokości, ale nikt nie wie, gdzie jest wejście. Być może ci, którzy go zbudowali, zostali zabici i pochowani wewnątrz, aby nie zdradzili tajemnicy. Przypuszczalnie razem z cesarzem pogrzebano żywcem wielu jego urzędników, służących i kobiet, żeby byli mu przydatni po śmierci. Grobowiec budowano przez wiele lat przed śmiercią cesarza, z wykorzystaniem przymusowej siły roboczej.
Odkrycie z 1974 roku nie było ani pierwszym, ani ostatnim tego rodzaju. W muzeum w niedaleko położonym Si-an-jang znajduje się ponad 2500 terakotowych miniaturek piechoty i jazdy (do 60 cm wysokości). Odkryto je w 1965 roku w grobowcu cesarza dynastii Han. W 1990 roku archeologowie chińscy znaleźli kolejny grobowiec dynastii Han, w pobliżu Si-an. Są w nim tysiące małych postaci mężczyzn, chłopów i koni w labiryncie dołów i tuneli, wyposażonych w broń z brązu i żelaza oraz drewniane wozy.
Mak
