Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz mamusia śpi, a tatuś przewija

Redakcja
Oskar Wosik z Unisławia słodko spał w  nowym pokoju szpitala. Na zdjęciu: z  pielęgniarką oddziałową, Krystyną Wołowik.
Oskar Wosik z Unisławia słodko spał w nowym pokoju szpitala. Na zdjęciu: z pielęgniarką oddziałową, Krystyną Wołowik. Fot. Monika Smól
Kobiety, które marzyły, by przez cały czas po porodzie mieć przy sobie męża, mogą korzystać z tej możliwości w naszym szpitalu.

Na oddziale położniczo-ginekologicznym chełmińskiego szpitala działa sala, w której po porodzie mogą odpocząć nie tylko mamy.

Mąż całą dobę przy żonie

- W tym pokoju, przy którym znajduje się łazienka, mogą przez całą dobę kobiecie towarzyszyć bliscy: mąż, mama i każdy, kogo chciałaby mieć obok siebie - mówi Mariola Burc, dyrektor szpitala. - Znajduje się on na końcu korytarza, jest doskonale wyposażony, ma bardzo wygodne łóżko, które można dowolnie regulować pilotem. Po sprawdzeniu w innych szpitalach, które już świadczyły takie usługi, oszacowaliśmy, że sto złotych za dobę to będzie w sam raz. Zazwyczaj kobieta spędza po porodzie w szpitalu trzy doby.

Z pobytu w sali skorzystało już sześć pań. Wszystkie są bardzo zadowolone. Chwalą to miejsce zwłaszcza za intymność.

Święty spokój za przystępną cenę

- Dla kobiety po porodzie najważniejszy jest spokój i właśnie tutaj może go znaleźć - mówi Maria Wosik z Unisławia, mama Oskara. - Dobrze się tutaj pomieszkuje. Co ważne, nie ma ograniczenia czasowego dla odwiedzających. Mój mąż pilnuje naszego starszego synka, więc nie zamieszkał tu ze mną, ale cieszył się, że może być przy mnie tak długo, jak chce. Za takie warunki cena nie jest wysoka. Oby było jak najwięcej takich sal.

Monika Smól

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska