https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Terroryzm na scenie w Tucholi [zdjęcia]

W Tucholskim Ośrodku Kultury była wystawiona sztuka Chojnickiego Studia Rapsodycznego pt. "Terroryzm 2.0". Spektakl wstrząsnął widownią. Aktorzy pokazali, że terroryzm może mieć różne oblicza.  Bo to, że otacza nas dookoła przemoc, a ludzie ze śniadą cerą kojarzą się z podkładaniem bomb, to nie nowość.Takie dawki informacji dostajemy codziennie z mediów. W dużych aglomeracjach zostawiona torba na dworcu bądź lotnisku może wywołać skalę różnych zdarzeń. Właśnie zostawiona na lotnisku walizka podsunęła pomysł do wyreżyserowania nowej sztuki Grzegorzowi Szlandze. Spektakl był pokazany w Chojnicach i był bardzo dobrze przyjęty. Teraz tucholanie mieli okazję go zobaczyć i też się nie zawiedli, a miłośnicy teatru i gry na żywo zostali po spektaklu. Aktorzy opowiadali, jak powstała sztuka i w ciągu roku zmieniała się i przechodziła różne modyfikacje. Reżyser niewątpliwie zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz, na terroryzm w skali mikro w czterech ścianach i na podwórku. Zastraszane żony, dzieci, którymi opiekują się znerwicowane babcie, oraz jak potrafimy się ranić słowami na co dzień, przechodząc za chwilę nad tym do porządku dziennego. Sztuka podsuwa tematy do przemyślenia, nie jest tuzinkowa. - Warto wystawiać sztuki na żywo - mówi jedna z tucholanek. - Trzeba przyzwyczajać miejscową publikę do tego typu wydarzeń. Z przyjemnością zobaczyłam przedstawienie i podobało mi się. Świetny pomysł z przebieraniem się na scenie. Fajnie, że aktorzy spotkali się na koniec i porozmawiali z zainteresowanymi. To superoferta dla szkół i powinni z niej skorzystać. W spektaklu w reżyserii Grzegorza Szlangi zagrali: Sebastian Mrówczyński, Piotr Rutkowski, Konrad Mówiński oraz Łukasz Sajnaj.
W Tucholskim Ośrodku Kultury była wystawiona sztuka Chojnickiego Studia Rapsodycznego pt. "Terroryzm 2.0". Spektakl wstrząsnął widownią. Aktorzy pokazali, że terroryzm może mieć różne oblicza. Bo to, że otacza nas dookoła przemoc, a ludzie ze śniadą cerą kojarzą się z podkładaniem bomb, to nie nowość.Takie dawki informacji dostajemy codziennie z mediów. W dużych aglomeracjach zostawiona torba na dworcu bądź lotnisku może wywołać skalę różnych zdarzeń. Właśnie zostawiona na lotnisku walizka podsunęła pomysł do wyreżyserowania nowej sztuki Grzegorzowi Szlandze. Spektakl był pokazany w Chojnicach i był bardzo dobrze przyjęty. Teraz tucholanie mieli okazję go zobaczyć i też się nie zawiedli, a miłośnicy teatru i gry na żywo zostali po spektaklu. Aktorzy opowiadali, jak powstała sztuka i w ciągu roku zmieniała się i przechodziła różne modyfikacje. Reżyser niewątpliwie zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz, na terroryzm w skali mikro w czterech ścianach i na podwórku. Zastraszane żony, dzieci, którymi opiekują się znerwicowane babcie, oraz jak potrafimy się ranić słowami na co dzień, przechodząc za chwilę nad tym do porządku dziennego. Sztuka podsuwa tematy do przemyślenia, nie jest tuzinkowa. - Warto wystawiać sztuki na żywo - mówi jedna z tucholanek. - Trzeba przyzwyczajać miejscową publikę do tego typu wydarzeń. Z przyjemnością zobaczyłam przedstawienie i podobało mi się. Świetny pomysł z przebieraniem się na scenie. Fajnie, że aktorzy spotkali się na koniec i porozmawiali z zainteresowanymi. To superoferta dla szkół i powinni z niej skorzystać. W spektaklu w reżyserii Grzegorza Szlangi zagrali: Sebastian Mrówczyński, Piotr Rutkowski, Konrad Mówiński oraz Łukasz Sajnaj. Józef Basta
W Tucholskim Ośrodku Kultury była wystawiona sztuka Chojnickiego Studia Rapsodycznego pt. "Terroryzm 2.0".
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska