Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tir leżał w rowie, kierowcy nie było. To nie koniec perypetii...

Renata Kudel
Renata Kudel
W nocy dyżurny lipnowskiej komendy skierował policjantów na interwencję w sprawie wypadku. Jak się okazało, policjanci natrafili na ślad grupy zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego. Zatrzymano 2 osoby.W środę w nocy dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał informację    o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie gm. Dobrzyń nad Wisłą. Na miejscu policjanci zastali leżący w rowie ciągnik siodłowy z cysterną. Gdy sprawdzili auto, okazało się, że kierowcy nie ma na miejscu. Powiadomiono właściciela pojazdów, który jak się okazało, w pierwszej połowie września, wynajął powyższy zestaw innej firmie.Około godziny 4.00 kierowca odnalazł się w pobliskiej miejscowości, gdzie dotarł prosząc o pomoc. Załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala na badania i obserwację. 37-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, a na temat zdarzenia udzielał policjantom dość lakonicznych informacji. Zasłaniając się stanem zdrowia, nie umiał powiedzieć skąd i dokąd jechał, ani nawet kto dokładnie zatrudnia go jako kierowcę. Po postawieniu cysterny auto, wraz ze znajdującym się wewnątrz paliwem, zabezpieczono na placu pobliskiej firmy. W związku z tym, że wynajmujący naczepę właściciel przewożonego oleju był nieosiągalny, policjanci zostali w pobliżu, aby uchronić towar przed kradzieżą. Podczas obchodu budynków znajdujących się na placu ujawnili jednak coś, co wzbudziło ich podejrzenia.Z jednej z hal wydobywał się silny zapach paliwa. Gdy pod nadzorem prokuratora weszli do środka, ich przeczucia potwierdziły się. Znaleźli tam kolejną cysternę, oraz urządzenia do odbarwiania oleju opałowego. W hali ujawniono też całą stertę worków ze zużytymi podczas wcześniej wykonywanego filtrowania odpadami.Do sprawy nielegalnego obrotu paliwem do tej pory zatrzymano 2 mężczyzn. Zabezpieczono ciągnik siodłowy i dwie cysterny. Badania potwierdziły, że wewnątrz znajduje się odbarwiony olej opałowy.W przypadku ilości, która została dotychczas zabezpieczona do tej sprawy (ok. 25 tys. litrów), straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego za nielegalny obrót olejem napędowym, wynoszą ok. 45 tys. zł. Pogoda na dziś, 21. 10.2016, wideo: TVN Meteo Active/x-news
W nocy dyżurny lipnowskiej komendy skierował policjantów na interwencję w sprawie wypadku. Jak się okazało, policjanci natrafili na ślad grupy zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego. Zatrzymano 2 osoby.W środę w nocy dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie gm. Dobrzyń nad Wisłą. Na miejscu policjanci zastali leżący w rowie ciągnik siodłowy z cysterną. Gdy sprawdzili auto, okazało się, że kierowcy nie ma na miejscu. Powiadomiono właściciela pojazdów, który jak się okazało, w pierwszej połowie września, wynajął powyższy zestaw innej firmie.Około godziny 4.00 kierowca odnalazł się w pobliskiej miejscowości, gdzie dotarł prosząc o pomoc. Załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala na badania i obserwację. 37-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, a na temat zdarzenia udzielał policjantom dość lakonicznych informacji. Zasłaniając się stanem zdrowia, nie umiał powiedzieć skąd i dokąd jechał, ani nawet kto dokładnie zatrudnia go jako kierowcę. Po postawieniu cysterny auto, wraz ze znajdującym się wewnątrz paliwem, zabezpieczono na placu pobliskiej firmy. W związku z tym, że wynajmujący naczepę właściciel przewożonego oleju był nieosiągalny, policjanci zostali w pobliżu, aby uchronić towar przed kradzieżą. Podczas obchodu budynków znajdujących się na placu ujawnili jednak coś, co wzbudziło ich podejrzenia.Z jednej z hal wydobywał się silny zapach paliwa. Gdy pod nadzorem prokuratora weszli do środka, ich przeczucia potwierdziły się. Znaleźli tam kolejną cysternę, oraz urządzenia do odbarwiania oleju opałowego. W hali ujawniono też całą stertę worków ze zużytymi podczas wcześniej wykonywanego filtrowania odpadami.Do sprawy nielegalnego obrotu paliwem do tej pory zatrzymano 2 mężczyzn. Zabezpieczono ciągnik siodłowy i dwie cysterny. Badania potwierdziły, że wewnątrz znajduje się odbarwiony olej opałowy.W przypadku ilości, która została dotychczas zabezpieczona do tej sprawy (ok. 25 tys. litrów), straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego za nielegalny obrót olejem napędowym, wynoszą ok. 45 tys. zł. Pogoda na dziś, 21. 10.2016, wideo: TVN Meteo Active/x-news materiały policji
W nocy dyżurny lipnowskiej komendy skierował policjantów na interwencję w sprawie wypadku. Jak się okazało, policjanci natrafili na ślad grupy zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego. Zatrzymano 2 osoby.

W nocy dyżurny lipnowskiej komendy skierował policjantów na interwencję w sprawie wypadku. Jak się okazało, policjanci natrafili na ślad grupy zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego. Zatrzymano 2 osoby.

W środę w nocy dyżurny lipnowskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie gm. Dobrzyń nad Wisłą. Na miejscu policjanci zastali leżący w rowie ciągnik siodłowy z cysterną. Gdy sprawdzili auto, okazało się, że kierowcy nie ma na miejscu. Powiadomiono właściciela pojazdów, który jak się okazało, w pierwszej połowie września, wynajął powyższy zestaw innej firmie.

Około godziny 4.00 kierowca odnalazł się w pobliskiej miejscowości, gdzie dotarł prosząc o pomoc.

Załoga karetki pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala na badania i obserwację. 37-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, a na temat zdarzenia udzielał policjantom dość lakonicznych informacji. Zasłaniając się stanem zdrowia, nie umiał powiedzieć skąd i dokąd jechał, ani nawet kto dokładnie zatrudnia go jako kierowcę.

Po postawieniu cysterny auto, wraz ze znajdującym się wewnątrz paliwem, zabezpieczono na placu pobliskiej firmy. W związku z tym, że wynajmujący naczepę właściciel przewożonego oleju był nieosiągalny, policjanci zostali w pobliżu, aby uchronić towar przed kradzieżą.

Podczas obchodu budynków znajdujących się na placu ujawnili jednak coś, co wzbudziło ich podejrzenia.

Z jednej z hal wydobywał się silny zapach paliwa. Gdy pod nadzorem prokuratora weszli do środka, ich przeczucia potwierdziły się. Znaleźli tam kolejną cysternę, oraz urządzenia do odbarwiania oleju opałowego. W hali ujawniono też całą stertę worków ze zużytymi podczas wcześniej wykonywanego filtrowania odpadami.

Do sprawy nielegalnego obrotu paliwem do tej pory zatrzymano 2 mężczyzn. Zabezpieczono ciągnik siodłowy i dwie cysterny. Badania potwierdziły, że wewnątrz znajduje się odbarwiony olej opałowy.

W przypadku ilości, która została dotychczas zabezpieczona do tej sprawy (ok. 25 tys. litrów), straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego za nielegalny obrót olejem napędowym, wynoszą ok. 45 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tir leżał w rowie, kierowcy nie było. To nie koniec perypetii... - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska