Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumiki znów tematem nr 1. Ślak straszy prokuratorem!

(maz, jp)
spotkał się z między innymi Jarosławem Hampelem i Januszem Kołodziej, by porozmawiać o nowych tłumikach.
spotkał się z między innymi Jarosławem Hampelem i Januszem Kołodziej, by porozmawiać o nowych tłumikach. fot. Mariusz Murawski
Używanie nowych tłumików zagraża zdrowiu i życiu zawodników. Oświadczenie o takiej treści podpisali Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej.

Trzech najlepszych polskich zawodników spotkało się w warszawskim Hotelu Marriott - informują SportoweFakty.pl. Razem z Krzysztofem Cegielskim, prezesem Stowarzyszenia Żużlowców i Grzegorzem Ślakiem (były prezes Unii Tarnów, prawnik), dyskutowali o formie protestu. Cała trójka podpisała oświadczenie. Czytamy w nim, że "(...) zawody rozgrywane przy zastosowaniu nowej odmiany tłumików stanowią bezpośrednie zagrożenie życia uczestników zawodów."

Reprezentujący zawodników Grzegorz Ślak, oświadczenie dostarczył Andrzejowi Witkowskiemu, prezesowi Polskiego Związku Motorowego. - Poinformowałem go, że w tej sprawie możemy mieć do czynienia z popełnieniem czynu zabronionego - powiedział Ślak dla SportoweFakty.pl - Zawodnicy informują, że na tych tłumikach można się zabić. Istnieje prawny obowiązek zawiadomienia o tym fakcie prokuratury.

Będzie wniosek do FIM

Prezes Witkowski prezes wystosuje pismo do Międzynarodowej Federacji Motocyklowej. - W przypadku nie przeprowadzenia ekspertyz zostaną o tym poinformowane organy ścigania - dodał Ślak. - Z wnioskiem o zawieszenie rozgrywania zawodów na nowych tłumikach do czasu przeprowadzenia ekspertyz.

Do żużlowego "okrągłego stołu" przedstawicieli wszystkich klubów zaprosił Władysław Komarnicki, prezes Caleum Stali. W Warszawie będą też przedstawiciele naszego regionu. - Moje zdanie jest takie samo od roku. Nowe tłumiki są złym rozwiązaniem dla naszego sportu - podkreśla prezes Unibaksu Wojciech Stępniewski

Prezesi zgodni

Polonię Bydgoszcz będzie reprezentował Andrzej Polkowski, kierownik organizacyjny klubu. - Nie jedzie tam z określoną z góry tezą - zaznacza prezes Jacek Wojciechowski. - Na pewno wsłuchamy się w głos przedstawicieli innych klubów. Będziemy się konsultować i wypracujemy wspólne stanowisko.

W Warszawie zabraknie Zbigniewa Fiałkowskiego, prezesa GTŻ. Ale grudziądzki klub wysłał pismo, w którym popiera stanowisko Komarnickiego. - Najlepiej na temat tłumików wypowiedzą się zawodnicy, ale wydaje mi sie, że to rozwiązanie nie do końca było przemyślane. Niszczy się jedną z oryginalnych cech dyscypliny, w dalszej kolejności trzeba będzie pewnie wyciszyć Formułę 1 - mówi dyrektor GTŻ Piotr Nagel.

Co chcą uzyskać klubowi działacze? Przede wszystkim przekonają się, ilu jest dokładnie przeciwników nowych rozwiązań technicznych. Zawodnicy niemal w komplecie sprzeciwiają się nowym tłumików. Klubów dotąd nikt nie pytał o zdanie, a także w tym gronie liczba protestujących stale się zwiększa. Przykładem może być obojętna dotąd prezes Betardu Wrocław Krystyna Kloc. Wszystko zmieniło się, gdy na początku tygodnia eksplodował silnik Tomasza Jędrzejaka i klub będzie musiał pokryć częściowo koszty remontu.

Takich przypadków jest coraz więcej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska