Około godz. 19.00 wsiadła ona na ul. Chełmińskiej (na wysokości marketu Lidl) do autobusu, który tymczasowo na trasie centrum miasta - osiedle Rządz jeździ wieczorami zamiast tramwajów.
Pasażerka skasowała bilet i była pewna, że dojedzie na ul. Gąsiorowskiego na Rządzu. Ale niespodzianka czekała ją na pętli autobusowej przy ul. Łęgi. - Kierowca zrobił tam sobie przerwę na papierosa i powiedział, że jak chcę jechać dalej, to muszę skasować drugi bilet, bo rozpoczyna się nowy kurs - relacjonuje mieszkanka osiedla Rządz. - A przecież gdybym jechała tramwajem, za który kursuje ten autobus, wystarczyłby mi jeden bilet.
Przeczytaj również: Pasażerka brutalnie potraktowana w bydgoskim tramwaju. - Ratunku! Niech mi ktoś pomoże! - wołała kobieta
- Kierowca powiedział, że takie polecenie wydał urząd miejski - dodaje pasażerka.
Teresa Kleczewska, naczelnik wydziału transportu w ratuszu zapewnia: - Nie było takiego polecenia. Uczulimy kierowców, aby od pasażerów będących w autobusie nie wymagali kasowania drugiego biletu.
Przypomnijmy, że autobusy zamiast tramwajów kursują codziennie od ok. g. 18.30. Będzie tak do 13 lipca.
Czytaj e-wydanie »