Teofila to kura pani Nadii. Mieszkają w niewielkim gospodarstwie na obrzeżach Przemyśla. Tutaj Teofila wykluła się z jajka a dzisiaj zajmuje niewielki kurnik, wyłącznie dla siebie. Do towarzystwa, na przydomowym podwórku ma jeszcze psa Punia i kotkę Misię.
Teofila zachowaniem nie odstaje od Punia i Misi. Przybiega i łasi się do człowieka.
Jakiś czas temu Teofila znacznie poupadła na zdrowiu. Zaczęła jej puchnąć lewa noga. Pani Nadia postanowiła ratować swoją ulubienicę. Na początku lutego zawiozła ją do lecznicy weterynaryjnej Ada w Przemyślu. Tutaj okazało się, że kura ma nowotwór nogi. Jedynym ratunkiem dla ptaka była amputacja nogi.
Teofila właśnie przeszła przykry zabieg. Jednak okazuje się, że nadal nie brakuje jej sił do życia.
- Nasza Teofila całkiem dobrze się czuje. Bardzo martwiłem się o nią, jak kurka zniesie straszny dla nieg zabieg. Ta łapa była już na tyle zniszczona przez nowotwór, że nie udało się uratować kości. W tej chwili ma tylko maleńki kikucik, ale zaczyna już chodzić na tej łapce. Na razie po domu, po dywanie. Pani Nadia karmi ją smakowitymi kąskami - mówi lek. wet. Radosław Fadaczyński z lecznicy Ada w Przemyślu.
Twierdzi, że będzie chciał zrobić protezę nogi Teofili. Dowie się, czy jest to wykonalne. Potem zostanie zamówiony tytanowy implant.
- Pomimo przykrego zabiegu, to chyba najbardziej szczęśliwa kura w Polsce - mówi pan Radosław.
ZOBACZ TEŻ: Pies Forest z Przemyśla ma protezy zewnętrzne
POLECAMY: