Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To była noc niesamowitych wrażeń. Co pokazali naukowcy w Toruniu? [zdjęcia]

Redakcja
Jak działa tomograf optyczny, co gotowali nasi przodkowie i jak czuje się 90-latek? Uczestnicy Nocy Naukowców już to wiedzą!

- Wow, ale odlot, tak chyba musi czuć się człowiek po narkotykach - trzech nastolatków przy stoisku fizyków z UMK nie może się nadziwić, jak świat wygląda przez okulary do rozszczepiania światła. To uczniowie gimnazjum w Czernikowie i stali bywalcy toruńskiej Nocy Naukowców: - Obeszliśmy już wszystkie stanowiska i jest naprawdę fajnie - mówi Kamil Oswald. - Mam szóstkę z chemii i bardzo interesuję się tą dziedziną, więc szczególnie zaciekawiły mnie doświadczenia, w których powstawały kolorowe płomienie. No i zabawa ciekłym azotem, choć, niestety, nie pozwolono mi włożyć do niego ręki (śmiech).

Przy innych stanowiskach można było poczuć naukę na własnej skórze. Dosłownie! - Zostałam podłączona do urządzenia do elektrostymulacji mięśni - mówi podekscytowana Lidia Woźniczka, także z Czernikowa. - Rok temu też tego próbowałam, ale nic nie poczułam. Tym razem się udało, najpierw miałam wrażenie, że po ręce chodzą mi mrówki, a potem dłoń mimowolnie zaczęła mi się otwierać, mimo że próbowałam ją zaciskać. Tak się leczy różne niedowłady. Super! Jak zwykle bardzo podobały mi się też wybuchy przygotowane przez chemików.

Jak co roku wianuszek wielbicieli otoczył również "szklarzy", czyli reprezentację chemików z UMK, którzy pokazywali, jak z niepozornych szklanych rurek przy pomocy ognia wyczarować prawdziwe cuda. - Mogłabym patrzeć na to godzinami - przyznaje Klaudia z Gimnazjum nr 1 w Kruszwicy. - Zawsze się zastanawiam, co teraz pan zrobi z tym szkłem - zakręci, nadmucha? Zanim się obejrzę, wychodzi małe arcydzieło. Zastanawiałam się, jaka temperatura jest do tego potrzebna. Zapytałam i już wiem - dwa tysiące stopni! Gdyby tak wyglądały lekcje, chemia mogłaby być codziennie.

Podobnych atrakcji w piątkowy wieczór czekało na gości Nocy Naukowców kilkadziesiąt. Były stałe atrakcje, takie jak pokazy fizyczne czy kulinarne stanowisko studentów archeologii, ale nie zabrakło też zupełnych nowości. Wśród nich można było znaleźć prezentację możliwości jednego z najnowocześniejszych tomografów optycznych na świecie używanych wcale nie do badania oczu, ale dzieł sztuki. Swoje narzędzia pracy pokazali też kognitywiści, którzy chętnym badali pamięć krótkotrwałą. Nowością była możliwość zwiedzenia wystaw w Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy, który po raz pierwszy był gospodarzem imprezy.

Można było także odbyć podróż w przyszłość. Taką atrakcję zafundowała uczestnikom Nocy Naukowców dr Mirosława Felsmann z Collegium Medicum UMK. Zaprezentowany przez nią symulator odczuć starczych pozwala na chwilę znaleźć się w skórze dziewięćdziesięciokilkulatka. Jak to działa? Za pomocą specjalnych opasek usztywnia się stawy i kark oraz obciąża całe ciałokilkunastoma dodatkowymi kilogramami. Rękawiczki pozwalają doświadczyć starczej sztywności dłoni, a specjalne okulary z nieprawdopodobnie zawężonym polem widzenia każą spojrzeć na świat oczami naszych babć i dziadków. Jeszcze tylko słuchawki przytępiające słuch, laska w dłoń i kilkadziesiąt dodatkowych lat gwarantowane! - Można ten proces odwlec - pociesza dr Felsmann. - Jak? Potrzebny jest ruch, ruch i jeszcze raz ruch! Młodzi ludzie nie wierzą, że starość jest aż tak straszna, mówią, że to niemożliwe. Jeśli jednak będziemy aktywni i fizycznie, i społecznie, starość przyjdzie później.

Noc Naukowców to inicjatywa UMK. Piąta edycja imprezy przyciągnęła ok. dwóch tysięcy osób

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: To była noc niesamowitych wrażeń. Co pokazali naukowcy w Toruniu? [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska