To nie awaria, ale atak hackerów spowodował w niedzielę częściowy paraliż lotniska Okęcie w Warszawie.
-Dzisiaj popołudniu LOT stał się przedmiotem ataku teleinformatycznego na naziemne systemy IT. W związku z tym nie możemy przygotowywać planów lotu, a więc samoloty nie mogą wylecieć z Warszawy - napisano w oświadczeniu. Zapewniono jednocześnie, że tym samolotom, które wzbiły się w powietrze, nic nie zagraża. Atak hackerów spowodował odwołanie kilkanastu rejsów krajowych i zagranicznych, kilka kolejnych jest opóźnionych.
Jak poinformował nasz narodowy przewoźnik pasażerami na lotnisku opiekuje się Mobilny Zespół Opieki Pasażera. Pasażerowie, którzy nei odlecieli z lotnisk Chopina do innych polskich miast będą mogli skorzystać z naziemnej komunikacji.