
Oto najczęstsze kłamstwa kandydatów na rozmowie kwalifikacyjnej >>>>>

Nieprecyzyjny okres zatrudnienia w firmie
Nie pozwól, aby Twoje CV budziło pytania. Gdy podajemy tylko lata zatrudnienia, na przykład 2005-2007, wydaje się, że pracowałeś tam dwa lata. Taki zapis od razu budzi wątpliwości rekrutera. Czy naprawdę kandydat pracował tam 2 lata? Czy może trafił do firmy w grudniu 2012 i skończył pracę w styczniu 2014?Jeśli naprawdę kandydat pracował w danej firmie deklarowany okres, napisze to w CV. Jeśli w jego zatrudnieniu były luki, wtedy będzie próbował je ukryć, pozornie wydłużając zatrudnienie w pozostałych miejscach pracy. Jeśli rekruter będzie mieć wątpliwości, w niektórych przypadkach może nawet odrzucić Twoje CV. Dlatego zawsze podawaj daty miesięczne.

Zawyżanie swojej znajomości języków obcych
To chyba najczęstsze kłamstwo a jednocześnie najprostsze do wykrycia. Często w CV można spotkać zapisu typu: „hiszpański – podstawowy”. Co to najczęściej oznacza w praktyce? Kandydat przez chwilę uczył się hiszpańskiego kilka lat temu i aktualnie nie pamięta nic. Lepiej w ogóle pominąć język, którym nie jesteśmy w stanie się swobodnie posługiwać.

Zawyżanie własnego zakresu obowiązków, osiągnięć zawodowych, umiejętności technicznych
Zamiast „Wspierałem dział w realizacji projektu o wartości 1,2 mln złotych” to zdanie powinno brzmieć „Wiem, że mój dział realizował projekt o wartości 1,2 mln złotych”. Zawyżanie własnego zakresu obowiązków albo osiągnięć zawodowych to również jedno z najczęstszych kłamstw. Kandydaci sądzą, że w ten sposób zwiększają swoją wartość w oczach pracodawcy. Jeśli ktoś pracuje na stanowisku specjalisty, łatwo poznać, czy nie przypisuje sobie obowiązków managera. Jeśli Ci zależy na danym stanowisku, a bywa tak, że rekruter jest mało doświadczony, to musisz się dopasować i postarać znaleźć wspólny język z rekruterem. Nawet jeśli uważasz, że Twój rozmówca jest nieprofesjonalny, niestety to od jego decyzji może zależeć, czy przejdziesz do następnego etapu.