https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To od nas zależy, którzy z kandydatów do tytułu spędzą miły weekend w inowrocławskim SPA

RENATA KUDEŁ [email protected] tel. 54 232 22 22
Renata Brzezińska z Włocławka
Renata Brzezińska z Włocławka
Warto ubiegać się o tytuły "Babci na medal" i "Dziadka na medal" - główną nagrodą są dwa dwuosobowe vouchery "Bajeczne chwile w Solanki Medical SPA" w Inowrocławiu.

Jeden dwuosobowy karnet przypadnie "Babci na medal", która dostanie najwięcej głosów, drugi, także dwuosobowy - "Dziadkowi na medal". Weekendowy pobyt obejmuje dwa noclegi z całodziennym wyżywieniem, korzystanie z sauny oraz jacuzzi, konsultację lekarską (na życzenie), trzy zabiegi na dobę do wyboru spośród oferty, która obejmuje: masaż relaksacyjny, kąpiel borowinową, hydromasaż z olejkami, zajęcia fitness, fizykoterapię.
W piątek rozpoczęliśmy głosowanie SMS-owe. Głosowanie trwa do 26 marca włącznie, do godz. 23.59. Wyniki ogłosimy 30 marca. Zwycięzcą w każdej kategorii zostanie ta osoba, która otrzyma najwięcej głosów.

Jak głosować?

Każdy z kandydatów ma przypisany SMS-owy kod. Głosujemy wysyłając SMS z tym właśnie kodem (prefiksem). Np. jeśli uważamy, że "Babcią na medal" jest Bartczak Agnieszka, to wysyłamy SMS o treści: babcia.1, bo taki kod ma pani Agnieszka.
W taki sam sposób głosujemy na dziadków.
SMS ślemy na numer 7055, całkowity koszt jednego SMS-a to 0,62 zł (cena zawiera VAT).

Renata Brzezińska z Włocławka

jest zapracowaną babcią dwóch ślicznych kochanych wnuczków: Amelii , Wiktorii i Kacperka. - Kocham ich najbardziej na świecie - mówi. - Są dla mnie i ich rodziców miłością, szczęściem i radością w życiu. Z moimi wnukami uwielbiam zabawy tańce, figle, dobrze nam wychodzi nawet sprzątanie. Przy nich czuję się jak mała dziewczynka i chociaż życie jest ciężkie, te małe iskierki dodają siły , zdrowia i uśmiechu na co dzień.

Elżbieta Gładkowska jest włocławianką,

babcią trójki wnucząt: Klaudii, Wiktora i Marcela. - Wnuczka urodziła się gdy mialam czterdzieści lat - opowiada. - Chorowała, więc wymagała od nas wiele troski. Ja się bardzo zaangażowałam w jej wychowywanie oraz zdrowe odżywianie. Dziś, choć wnuki są już duże, są to dla mnie wciąż bardzo ważne aspekty życia.
O Janinie Kucharskiej z Włocławka napisała jej wnuczka: "Babcia Jasia jest wspaniała! Nie tylko dlatego, iż smaży pyszne placki z jabłkami, gotuje najlepszą fasolkę po bretońsku. Babcia jest bardzo dobrym człowiekiem. To dzięki niej jestem tym, kim jestem, bo dla niej warto się starać."

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska