https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toalety publiczne Bydgoszcz. Wrzuć monetę, dostaniesz prezerwatywę

Katarzyna Piojda
Jednym maszyny z prezerwatywami przypasowały. Inni są oburzeni
Jednym maszyny z prezerwatywami przypasowały. Inni są oburzeni Dariusz Bloch
Pewien mężczyzna obraził się, gdy zobaczył automat z prezerwatywami w toalecie publicznej. - Nie jestem w burdelu, żeby takie rzeczy oglądać - mówił.

Czasem klienci tylko wbiegają, kupują i wybiegają, bo ktoś na zewnątrz czeka - opowiada Anna Kunca, właścicielka automatu z prezerwatywami. I mówi, że popyt jest.

Nietypowa maszyna (tzw. niemy metalowy sprzedawca) stoi w toalecie publicznej na Dworcu Głównym PKS przy ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy.

- Niektórzy ludzie krzywo patrzą na sprzedających prezerwatywy i inne środki antykoncepcyjne. A to przecież ludzka rzecz - przyznaje szefowa.

Od 26 lat prowadzi działalność gospodarczą. Ma m.in. toalety publiczne w centrum Bydgoszczy.

Potrzeba fizjologiczna

Klienci, wchodzący do łazienki, są zaskoczeni. I to nie dlatego, że smród jest nie do zniesienia. Przeciwnie.

- Pomieszczenia są duże, eleganckie, lśniące - mówią klienci. - Aż chce się iść za potrzebą. Tą fizjologiczną oczywiście.

Drugi raz dech zapiera przy wejściu do męskich łazienek. Panowie natykają się na automat z prezerwatywami. To urządzenia - na pierwszy rzut oka - wyglądające jak automaty serwujące kawę czy inne napoje. Tylko wsad jest inny. Przede wszystkim z myślą o dorosłych.

- Widać już wakacyjny ruch - dodaje Anna Kunca.

- Teraz dziennie nawet 20 osób prezerwatywy u nas kupuje. Zwykle w sklepach czy aptekach gumki pakowane są po 3 sztuki. Tutaj automat sprzedaje je pojedynczo. Tańszą można kupić za 2 złote, droższą - po 5. Mają specjalne opakowania, robione na zamówienie szefowej firmy. Zabezpieczenia można kupić w godz. 6-20, czyli wtedy, gdy toalety są czynne. Personel opowiada, że wielu klientów tylko wbiega, wrzuca monetę, odbiera towar i wybiega. Partnerka albo partner na zewnątrz czekają zniecierpliwieni.

- A niektórzy we dwoje wchodzą do toalety i wychodzą "po" - mówią pracownice z łazienek przy Jagiellońskiej. Stali klienci też się pojawiają. Przychodzą zazwyczaj późnym popołudniem. Podobne maszyny pojawiają się w dyskotekach i pubach w regionie. Za granicą - nawet na uczelniach. Sezon na tego rodzaju zakupy się zaczął. -

U mnie też sprzedaż wzrosła w ostatnich tygodniach - przyznaje Adrian Czech, zajmujący się od 5 lat dystrybucją w całym kraju automatów z prezerwatywami. Hasło przewodnie jego firmy to "Nie kończ za wcześnie".

Grupa fanów

Na portalu społecznościowym Facebook istnieje nawet grupa zwolenników takich urządzeń. Liczy ponad 400 członków z całego kraju. Zainteresowani wymieniają się m.in. informacjami, kiedy i gdzie odbywają się targi producentów maszyn z prezerwatywami.

Dr Zbigniew Fronczek, seksuolog z Bydgoszczy, też uważa, że automaty z gumkami to dobre rozwiązanie.

- Prezerwatywa spełnia dwie funkcje - podkreśla doktor. - Po pierwsze, to metoda antykoncepcyjna. Po drugie, zapobiega przenoszeniu zakażeń drogą płciową. Osoby, które dokonują zakupu w takim automacie, są odpowiedzialne za to, co zaraz zrobią. Niektórym maszyny z gumkami nie przypadły do gustu. 

- Pewien młody facet przyszedł do mnie, do biura, na skargę - opowiada Anna Kunca. - I to nie był klient. Mężczyzna oburzał się, że będąc na dworcu PKS zobaczył przy wejściu do męskich toalet maszynę z prezerwatywami. - Stwierdził, że nie jest w burdelu, więc nie życzy sobie, żeby taki automat u nas wisiał - dodaje szefowa. - Nalegał, żeby maszyna zniknęła. Ona była uparta. Automat dalej stoi. Bo osób "u niego" kupujących jest sporo. 
 

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tiganza
ufff, ktoś tutaj solidnie przedawkował pigułki z suszonej żaby...
S
Swój
Kolejna reklama żeby ogłupić człowieczeństwo,zastanówcie się co Wy robicie i propagujecie,to jest ideologia śmierci. Każdy porządny,mądry facet z jajami tego nie łyknie:). Każdy porządny mąż "wariat" woli kochać się ze swoją żoną w sposób naturalny,nie chce żeby między nim a żoną był kawał gumy,obrzydlistwo,fuj....... Każdy kto kocha Ojczyznę i Boga powinien przeciwstawić się takim ogłupianiom,patriota wołający Bóg,Honor i Ojczyzna powinien wiedzieć że w ten sposób już od małego naszym dziecią robi się syf z mózgu,dzieci to wszystko widzą i póżniej wdrażają w życie.Nie chciałbym żeby mój sym w przyszłości musiał patrzeć na takie sceny na dworcu, wszyscy się dziwią skąd tylu zboczeńców,gwałcicieli,dewiantów itd. nie ma się co dziwic tak wygląda życie w rozpuście,nieczystości.Dziś wyśmiewany jest facet z jajami który potrafi zachować czystość przedmałżeńską,nie zdradza,nie puszcza się na lewo,potrafi spojrzeć na kobietę ipowiedzieć że piękna Pan Jezus ją stworzył. Antykoncepcja,aborcja,in vitro,pornografia,masturbacja niszczą psychikę,duszę i ciało,taka jest prawda. Życzę młodym ejwojownikom,wariatom i kobietom ślicznotką życia w prawdzie o sobie i w czystości,nie dajcie sobie wmówić tego co kreują media i moda. Małżeństwom życzę wiele miłości Bożej jak i udanego przeżywania swojej miłości fizycznnej:)
k
koles
A co z młodszymi osobami one mogą być zgorszone takim widokiem
G
Gość
Zryte banie w tym kraju to norma. A takie automaty to świetna sprawa. W usa mają takie w ubikacjach publicznych i ludzie są przyzwyczajeni jak polszczaki do krzyży gdzie popadnie.
S
Swój
Poważnie:) a od masturbacji się nie ślepnie:)
d
do swoj
Ty tak poważnie, czy żartujesz?!?

 

Ps. Zapomniałeś jeszcze dodać, że od masturbacji się slepnie;)
S
Swój
Poważnie:) a od masturbacji się nie ślepnie:)
T
Tiganza
ufff, ktoś tutaj solidnie przedawkował pigułki z suszonej żaby...
b
bzdura
Personel opowiada, że wielu klientów tylko wbiega, wrzuca monetę, odbiera towar i wybiega. Partnerka albo partner na zewnątrz czekają zniecierpliwieni.

Jasne. Zniecierpliwieni bo między 6 a 20 trzeba prezerwatywy w kiblu kupować. Wszystkie sklepy i stacje są pootwierane. Kolejna wymyślona historyjka.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska