Od 1 lutego dyrektorem sportowym Polonii będzie Tomasz Gollob, sponsorem tytularnym drużyny została firma ZOOleszcz, a Zbigniew Boniek będzie pomagał klubowi rozwinąć skrzydła - to najważniejsze informacje z czwartkowej konferencji prasowej na Sportowej 2.
Takich tłumów na konferencji żużlowego klubu w Bydgoszczy dawno nie było. Zainteresowanie informacjami z klubu było ogromne, bo od dawna w Bydgoszczy mówiło się, że Gollob z Bońkiem zainwestowali w żużlowy klub.
Na spotkaniu z dziennikarzami obaj zdementowali informacje o wykupie akcji spółki. Ale obaj potwierdzili swoje zaangażowanie w odbudowę pozycji bydgoskiego żużla.
- Jestem bydgoszczaninem, a tu zawsze chodziło się na piłkę, hokej i żużel. I choć futbol jest na pierwszym miejscu, do żużla zawsze miałem i mam ogromny sentyment - zapewnił Boniek. - W październiku rozmawiałem z Jurkiem Kanclerzem, powiedziałem że Polonii potrzeba nowego otwarcia i że powinien być właścicielem klubu. Dogadali się z Władysławem Gollobem, a teraz czas na kolejne kroki. Nie jestem żadnym cichym udziałowcem, ale Polonii chętnie pomogę. Jeśli tylko będę mógł jakoś wesprzeć ten klub, to to zrobię. Będę trochę z boku, ale zawsze w kontakcie i do dyspozycji. Jest trzech ludzi: Jurek Kanclerz - właściciel, Tomek - dyrektor sportowy i ja, gdzieś z boku. Bez żadnych podtekstów i cichego udziału. Z moim wsparciem, Jurkiem w roli szefa i nowym dyrektorem sportowym, Polonia za kilka lat może mierzyć naprawdę wysoko - powiedział.
- To była spontaniczna decyzja. Z Jurkiem znamy się od momentu gdy zacząłem jeździć w Grand Prix, a to już wiele lat - mówił Tomasz Gollob. - Od dawna pomagałem Jurkowi w różnych sprawach, doradzałem np. co do toru. Teraz ta współpraca się zacieśnia. proszę nie doszukiwać się w tym drugiego dna, chęci skoku na kasę czy innych rzeczy. W ostatnich latach mój ojciec wykonał w tym klubie bardzo dobrą pracę - dodał. - Oddłużył klub i wyprowadził go na prostą. Teraz czas zacząć odbudowywać pozycję Polonii na sportowej mapie. Powoli i z rozsądkiem.
Tomasz Gollob - najlepszy polski żużlowiec w historii! [arch...
- Po tak długim czasie i po tym co przeszedłem ostatnio, jest wiele emocji - dodał Tomasz Gollob. - Z Polonii odchodziłem w 2003 roku, wiele się wtedy działo. Wszystkie złe emocje jednak odpłynęły i teraz czas na dobre. Nie chce oceniać tego, co działo się podczas mojej nieobecności. Czas na nowe otwarcie - podkreślił.
- Z Tomkiem będziemy konsultować wszystkie sprawy sportowe, od dawna współpracujemy i nadszedł czas, by Tomasz objął w klubie ważną funkcję - mówił Jerzy Kanclerz. - Nie zgadzaliśmy się w jednej kwestii: dzikiej karty do I ligi. Tomek był "za", ja zdecydowałem, że to jeszcze nie czas. I z powodów finansowych i z sportowych. Poza tym, podpisałem z zawodnikami kontrakty i nie chciałbym wycofywać się z danego słowa i zatrudniać kolejnych. A w przypadku awansu takie wzmocnienia byłby potrzebne.
Wsparcie finansowe już się pojawiło. Sponsorem tytularnym bydgoskiej drużyny została firma ZOOleszcz, należąca do Zbigniewa Leszczyńskiego. Fanom sportu w Bydgoszczy doskonale znana z tenisa stołowego.
Działacze Polonii przekazali, że klub - poza wsparciem sponsora tytularnego oraz władz miasta, które co roku przeznaczają pieniądze na bydgoski żużel, klub pozyskał do współpracy 11 nowych firm, a z kilkoma kolejnymi trwają rozmowy.
**
Zbigniew Boniek: Macie w Bydgoszczy klub, z dyrektorem sportowym z grona pięciu najlepszych żużlowców wszech czasów. Macie drugoligową drużynę, która ma już sponsora strategicznego, macie solidnego prezesa i mnie do pomocy. Więc jedziemy! Co prawda w lewo, ale jedziemy!
**
Ważne dla bydgoskich kibiców informacje napłynęły już w środę z bydgoskiego ratusza. Władze miasta przychyliły się do wniosku prezydenta Rafała Bruskiego i zgodziły się powiększyć dotację na remont stadionu Polonii. Przebudowa trybuny B, zaplecza dla zawodników i zaplecza socjalnego to koszt około 21,5 mln złotych.
Stadion Polonii ma być biało-czerwony. Jak będzie wyglądał? [zdjęcia]
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU