Tomasz Latos dotarł na wtorkową konferencję prasową spóźniony o prawie 10 minut.
- Bardzo przepraszam za spóźnienie, ale jadę prosto z Warszawy. Nie tak łatwo przebić się przez warszawskie korki, a potem jechać zgodnie z dozwoloną prędkością - tłumaczył dziennikarzom.
Potem przedstawił swoich najbliższych współpracowników. Szefem, a właściwie szefową, sztabu kandydata PiS na prezydenta została Paulina Wenderlich, a rzecznikiem prasowym Julian Drob.
Tomasz Latos zapowiedział,że na kolejnych konferencjach prasowych będzie przedstawiał szczegółowo punkty ze swojego programu wyborczego. Wczoraj zaczął od spraw związanych z komunikacją miejską.
- Proponuję wzbogacić paletę biletów o bilet przystankowy. To byłoby idealne rozwiązanie dla osób, które chcą podjechać tylko przystanek czy dwa. Opłata za krótki przejazd powinna być symboliczna, to powinno zachęcić mieszkańców do podróżowania miejską komunikacją, nie chodzi przecież o to, by autobusy czy tramwaje woziły powietrze - tłumaczył.
https://plus.pomorska.pl/w-bydgoszczy-stawiamy-na-tramwaje-beda-tez-zmiany-w-biletach/ar/13500087
Przypomnijmy, że dzień wcześniej propozycję wprowadzenia biletów czasowych przedstawił prezydent Rafał Bruski.
Zanim jednak miasto zdecyduje się, który z wariantów wybrać (w grę wchodzą bilety przesiadkowe albo bezprzesiadkowe), chce przeprowadzić konsultacje społeczne. A wśród pasażerów korzystających z jednorazowych biletów mają być przeprowadzone specjalne ankiety.
Tomasz Latos zaproponował też wczoraj darmową komunikację dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz studentów. W tym ostatnim przypadku kandydat zastrzegł, że już jako prezydent chce skonsultować się z radnymi. - Moi trzej synowie są studentami, nie chcę być więc posądzony o prywatę - dodał.
Latos chce też rozmawiać z władzami okolicznych gmin, by te partycypowały w kosztach darmowej komunikacji dla uczniów i studentów spoza Bydgoszczy.
Pytany o koszty, kandydat PiS odpowiedział: - Nie mam szczegółowych danych, nie mam przecież do dyspozycji skarbnika. Na przykładzie Gdańska, gdzie prawo do bezpłatnych przejazdów mają uczniowie i studenci do 24 lat, koszty w przyszłym roku mają wynieść 9 mln złotych. Nasze miasto jest mniejsze, więc zakładam, że takie będą też koszty - mówił Tomasz Latos.
Kandydat PiS powtórzył wczoraj, że chce być prezydentem wszystkich bydgoszczan i jak już nim zostanie, zaprosi na rozmowy do ratusza m.in. przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji.
Mówił też o kompleksowym remoncie stu bydgoskich kamienic. - Niektórzy zarzucają mi, że w programie mam zagadnienia, które już przedstawili inni kandydaci, jak rozbudowa filharmonii czy czwarty krąg opery. Ale chcę w ten sposób pokazać, że te problemy też są dla mnie bardzo ważne - dodał Tomasz Latos. I powiedział, że jego program wciąż nie jest zamknięty.
Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe?
