Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Oset: Sołtys powinien być dla ludzi, a mieszkańcy dla wioski [rozmowa]

Strefa Agro
I Bieg szlakiem Trzech Dębów
I Bieg szlakiem Trzech Dębów nadesłane
Inwestycje, imprezy, ale i problemy. Opowiada o nich Tomasz Oset, włodarz Łącka, Sołectwa Roku 2017.

To jego pierwsza kadencja, a już został doceniony zarówno sołtys, jak i całe sołectwo Łącko w gminie Pakość. Tomasz Oset został już wybrany przez Kapitułę plebiscytu "Gazety Pomorskiej" i Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu Sołtysem Debiutantem Roku 2017, a sołectwo uzyskało tytułu najpopularniejszego sołectwa w powiecie inowrocławskim i województwie kujawsko-pomorskim.

Kadencja rozpoczęła się w 2014 roku. Pytany o klucz do sukcesu, mówi: "Sołtys powinien być dla ludzi. Tak samo jak mieszkańcy powinni być dla wioski. Trzeba zawsze mówić prawdę, uparcie dążyć do wybranego celu i upominać się o swoje w gminie".

Co spowodowało, że wystartował Pan w wyborach sołeckich i został wybrany sołtysem?

Nigdy nie planowałem startować w wyborach sołtysa. Sołtys z racji pełnionej funkcji publicznej powinien być dostępny dla wszystkich ludzi, a ja pracuję zawodowo w Bydgoszczy i więcej mnie nie ma niż jestem w Łącku. Jak na zebraniu sołeckim podano moją kandydaturę na sołtysa, to ją przyjąłem jako nowe wyzwanie w życiu, wiedząc, że muszę znaleźć czas na pracę społeczną, często kosztem czasu prywatnego.

Z domu wyniosłem duże zamiłowanie do pracy społecznej, do której podchodzę z wielkim entuzjazmem. Potrafię motywować mieszkańców do wspólnych działań, jestem otwarty na nowe pomysły dotyczące wsi i chyba potrafię współpracować z lokalnymi grupami społecznymi i mediami. To chyba jest sukcesem wybrania mnie sołtysem.

Jakie inwestycje udało się zrealizować od początku Pana kadencji?

Tradycyjna wieś żyła przede wszystkim z rolnictwa. Dzisiaj znaczna część mieszkańców wsi z różnych przyczyn nie ma z rolnictwem nic wspólnego. Ostatnie lata pokazały, że nowe spojrzenie na wieś pozwala na uczynienie z wioski miejsca atrakcyjnego. Łącko to mała wieś, która jednak posiada ze względu na położenie wielki potencjał rozwoju turystycznego, dlatego wszelkie inwestycje realizowane na terenie sołectwa są prowadzone w tym właśnie kierunku. Z funduszu sołeckiego zrealizowano nową wiatę przystankową dla autobusu szkolnego, chodnik z placem zieleni i miejscem odpoczynku z centrum wsi Łącko do jeziora Mielno .

Dla pozyskania dodatkowych środków finansowych na rozwój wsi jej mieszkańcy przy dużej pomocy Urzędu Gminy utworzyli Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Łącko. Z darowizn postawiono tablicę informacyjną o historii wsi, tablice kierunkowe z numerami posesji oraz zakupiono materiały niezbędne do organizacji Dni Łącka oraz zielonej szkoły dla dzieci ze szkół podstawowych gminy Pakość.

Z jakimi problemami aktualnie boryka się wieś?

Inny niż dawniej jest styl wiejskiego życia, inny sposób gospodarowania, w znacznej części inni ludzie mieszkają w dzisiejszych wioskach. W tej sytuacji potrzeba nowego spojrzenia na wieś jest oczywista. Dotyczy to nie tylko potrzeby reformowania tradycyjnych funkcji wsi związanych z rolnictwem i leśnictwem, ale także tworzenia nowych fundamentów integracji społecznej w wioskach oraz poszukiwania nowych źródeł zarobkowania.

Prawie w każdej wsi jest - bądź była kiedyś - świetlica wiejska. Wieś Łącko również posiadało taką świetlicę wybudowaną staraniem i przez mieszkańców Łącka. Świetlica ta służyła mieszkańcom do końca lat 90-tych, kiedy to ówczesne władze sprzedały ją w prywatne ręce. Dla burmistrzów - nie da się tego ukryć - budynek świetlicowy to kolejny problem w budżecie gminy, bo wiele świetlic wymaga porządnego remontu (doprowadzenie wody, odprowadzenie ścieków, sanitariaty, zaplecze kuchenne, wymiana stolarki okiennej, pokryć dachowych, itd.). A jeśli nie ma pomysłu, co w tej świetlicy ma się dziać, do czego ma służyć w sposób trwały i codzienny, to i o uzasadnienie remontu, i pieniędzy gminnych - trudniej. Łącko ma pomysł na pracę świetlicy prowadzonej nie przez Gminę tylko przez Stowarzyszenie, tylko trzeba znaleźć środki na jej powstanie. Wierzymy, że się to uda.

Obecnie zrobiła się moda na wieś, ale taką wyobrażoną, idylliczną, która nie do końca jest realna. Ludzie z miasta widzą prowincję, jako ekologiczną enklawę pełną spokojnych, sympatycznych mieszkańców, chcą traktować wieś i jej mieszkańców jak skansen.

Ludzie z miasta, którzy kupują działkę budowlaną na wsi pragną mieć tylko ciszę i spokój. Taki obraz wsi pokazują m.in. seriale i jeśli te wyobrażenia zderzą się z rzeczywistością, która jednak jest trochę inna – praca maszyn rolniczych, brak komunikacji, chodników, oświetlenia, sklepów, itp. to rodzą się konflikty i rozczarowania. Choć większość Polaków ma tak naprawdę chłopskie korzenie, to wolimy myśleć, że każdy z nas pochodzi z dworku i do tego dworku ogrodzonego wysokim płotem chciałby wrócić, gdzie będzie spokojnie odpoczywać od miejskiego zgiełku.

Dużo się zmienia. Łącko ma stronę internetową, powstała zielona szkoła. Jakie wyzwania jako sołectwo stawiacie sobie w najbliższym czasie?

Do zrobienia jest jeszcze bardzo wiele. Obecnie prowadzimy pracę porządkowe na zapomnianym cmentarzu we wsi Łącko, który widnieje na mapach od 1756 roku. Prowadzone są też prace nad opracowaniem historii miejscowości.

Łącko w przyjętym w 2014 r. planie rozwoju wsi postawiło na szeroko rozumiany rozwój turystyczny, który nie tylko przyciągnie turystów w okresie letnim, ale również przyczyni się do rozwoju wsi poprzez sprzedaż działek budowlanych. Mieszkańcy sołectwa zdają sobie sprawę, że przystań żeglarska oraz strzelnica myśliwska jest kołem zamachowym rozwoju wsi. Między innymi dlatego na ostatnim zebraniu sołeckim postanowiono wystąpić do Rady Gminy Pakość z uchwałą o nadanie nazwy dla dwóch ulic tj. żeglarska i myśliwska. Wiemy, że może to być kontrowersyjna uchwała w gminie Pakość ale w długofalowym okresie przyniesie to sołectwu na pewno wymierne korzyści.

Inwestycje to jedno. Są też wydarzenia, które integrują mieszkańców. Za nami Dni Łącka czy I Bieg szlakiem Trzech Dębów.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Na terenie sołectwa Łącko znajduje się przystań żeglarska Yacht Clubu Polska w Inowrocławiu oraz strzelnica myśliwska PZŁ, gdzie organizowane są duże ogólnopolskie imprezy sportowe. Co roku organizowane są Kujawsko-Pałucka Operacja Żagiel – największe regaty w regionie oraz ogólnopolskie zawody w strzelaniach myśliwskich. To ściąga tu gości z całej Polski, dla których trzeba przygotować wiele dodatkowych atrakcji. Musimy stawiać sobie coraz wyżej poprzeczkę aby sprawdzać na ile nas stać. W 2018 roku również planujemy organizację Dnia Łącka połączonego z Turniejem sportowym o puchar Sołtysa. Mamy już zapewnienie niektórych sołectw biorących udział w plebiscycie "Gazety Pomorskiej" o chęci uczestnictwa w tym turnieju. Bardzo poważnie rozważamy możliwość organizacji w Łącku Gminnych Dożynek 2018. Prowadzimy również starania o uzyskanie środków na dalsze prowadzenie zielonej szkoły. Plany są duże a ile będzie zrealizowane to życie pokaże.

Jak układa się współpraca z innymi członkami Rady Sołeckiej i radnymi Gminy Pakość?

Łącko jest specyficzne pod względem rady sołeckiej, w skład której wchodzą wszystkie byłe sołtyski sołectwa, co przekłada się na bardzo dobrą współpracę. Sam sołtys może jedynie inicjować pewne zadania, lecz bez pełnego wsparcia mieszkańców nic nie osiągnie.

Na wsi jest takie powiedzenie „można sąsiada nie lubić, ale trzeba z nim współpracować dla wspólnego dobra” i tej zasadzie się trzymamy.

Z roku na rok coraz więcej mieszkańców wsi oraz radnych gminy Pakość przekonuje się do zaproponowanej koncepcji rozwoju sołectwa. W ostatnich latach zrozumiano, by postrzegać niewielkie ośrodki miejskie w połączeniu z wsią. W nieodległych ośrodkach miejskich odbywa się życie kulturalne, duża część mieszkańców Łącka tam pracuje, znajdują się tam szkoły, sklepy, ośrodki kultury. Wiejska gospodarka musi funkcjonować w powiązaniu z pobliskim ośrodkiem miejskim. Definiowanie wsi w opozycji do miasta odchodzi już do lamusa. To cieszy i napawa optymizmem, ale wymaga wielkiego uporu i cierpliwości, bo nie wszystko można zrealizować od razu tak, jak by się chciało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska