Tomasz S. został oskarżony o to, że 17 stycznia br. w mieszkaniu pociagnął kota rasy europejskiej za ogon i głowę, żeby zwierzę zabić. Gdy zobaczył, że kot jeszcze się rusza, wyszedł z mieszkania i na klatce schodowej uderzył zwierzęciem o ścianę. Tego kot nie przeżył.
- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia - informuje prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okregowej we Włocławku.
Wobec Tomasza S. zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Wydano też postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym.
O karach za znęcanie się nad zwierzęciem czytaj tutaj
Tomasz S. nie był dotychczas karany. Co mu grozi? Kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jakie powinno być wyposażenie apteczki samochodowej? Zobacz koniecznie!