Przypomnijmy: chodzi o 4,7 tys. zł, które Anna Sobecka zapłaciła za o. Tadeusza Rydzyka. To grzywna oraz koszty postępowania, jakie nałożył na zakonnika sąd w ubiegłym roku. Komornik nie mógł jednak ściągnąć tej kwoty od redemptorysty, gdyż duchowny nie odbierał wezwań; nie udało się również ustalić, że ma jakikolwiek majątek. Szefowi Radia Maryja pomogła więc toruńska posłanka.
Toruń. Anna Sobecka złamała prawo - twierdzą przedstawiciele Fundacji Wolnej Myśli
Okazało się jednak, że taka pomoc jest niezgodna z prawem. Zawiadomienie o mozliwości popełnienia wykroczenia złożyła więc Fundacja Wolnej Myśli. Pismo wpłynęło do prokuratury, która przekazała je toruńskiej policji.
Czytaj e-wydanie »