Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Balon pofrunął na wysokość 30 km. Co się stało z gondolą?

(km)
Bezzałogowa jednostka latająca pozwala rejestrować wydarzenia na ziemi z powietrza.
Bezzałogowa jednostka latająca pozwala rejestrować wydarzenia na ziemi z powietrza. Lech Kamiński
W Toruniu wypuszczono wczoraj w niebo balon stratosferyczny. Ale w okolicach Lipna zaginęła przyczepiona do niego gondola. Szukamy jej!

Tuż po godz. 11 Hubert Bartkowiak z Polskiego Forum Astronautycznego odetchnął z ulgą. - Start przebiegł zgodnie z planem - mówił. Balon stratosferyczny Hevelius 3 gładko pofrunął w górę. Mógł nawet osiągnąć 30 km!

- To już trzecia nasza misja technologiczna - mówił nam pan Hubert. - Chcemy sprawdzić, jak zachowa się przygotowana przez nas elektronika. Postaramy się także wykonać różne pomiary, np. temperatury i wilgotności. W przyczepionej do balonu gondoli znalazły się również dwa aparaty fotograficzne, które zrobią zdjęcia. Jeśli więc odzyskamy gondolę, to odzyskamy także materiał filmowy i dane, które ona zarejestruje.

Pierwsza misja Heveliusa nie powiodła się - gondola przepadła. Za drugim razem udało się ją odnaleźć, choć nie bez problemów.

Czytaj: Astronomowie odkryli układ, w którym powiększająca się gwiazda niszczy planetę

Balon w momencie startu miał ok. 2 m średnicy i był wypełniony 5,5 m sześć. helu. Lecąc coraz bardziej się rozszerzał. Na maksymalnej wysokości mógł nabrać nawet ok. 8 m średnicy i wtedy pękł. W okolicach Lipna gondola na spadochronie powróciła na ziemię... i zaginęła! "Pomorska" dowiedziała się, że uszkodził się komputer, który wysyłał informacje o pozycji balonu z gondolą. Jednemu z członków ekipy pościgowej przez moment udało się przez lornetkę dostrzec gondolę, ale potem przepadła. Jeśli ktoś więc z Państwa znajdzie w lesie czy na polu pomarańczową skrzynkę, prosimy o kontakt z Polskim Forum Astronautycznym (adres jest na niej umieszczony).

Start balonu uatrakcyjnił 13. już Dzień GiS-u (systemu informacji geograficznej) zorganizowany przez Wydział Nauk o Ziemi UMK w Toruniu. Przy okazji uniwersytet pochwalił się bezzałogową jednostką latającą. Za ponad pół miliona złotych od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego kupiono ją po trzech latach starań. - To sprawia, że Instytut Geografii w Toruniu jest teraz najnowocześniejszą jednostką geograficzną, która może monitorować przestrzeń - mówi dr Mieczysław Kunz, prodziekan WNoZ.

Bezzałogowiec, sterowany zdalnie, to alternatywa między samolotem a balonem. Dzięki niemu z powietrza, z kilkuset metrów, można obserwować ziemię i rejestrować to za pomocą zaawansowanej aparatury. Statek wyposażony jest bowiem w najnowocześniejsze urządzenia - w kamerę rejestrującą w zakresie widzialnym, podczerwonym, termalnym, a także aparat wykonujący precyzyjne zdjęcia. Bezzałogowiec zostanie wykorzystany przez naukowców do badań środowiska, ale może również pomóc np. służbom ratowniczym do monitorowania zdarzeń losowych.

Wiadomości z Torunia

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska