Toruń. Będą nowe biurowce przy ul. Kościuszki, a także na rogu Grudziądzkiej i Szosy Chełmińskiej

Nowoczesne biurowce w Toruniu? Wciąż mamy ich jak na lekarstwo. Tylko w nielicznych budynkach firmy mają dostęp do sal konferencyjnych, klimatyzowanych i wentylowanych pomieszczeń czy garaży podziemnych.

W końcu ma się to zmienić. Już w najbliższych miesiącach powstaną trzy kompleksy biurowe. Pierwszy chce postawić toruńska spółka Rywal-RHC, która zajmuje się dystrybucją urządzeń spawalniczych.

Wyrosną szklane domy

Komentarz autora: Inwestujmy w toruńskie śródmieście

Mam nadzieję, że w ślad za budową nowych biurowców pojawią się w mieście nowe firmy, może oddziały jakichś dużych koncernów, dodatkowe miejsca pracy, a do miejskiej kasy wpłynie więcej podatków. Ale to nie wszystko. Nowe budynki zmienią także najbliższe otoczenie. Ul. Kościuszki nabierze zupełnie innego charakteru. Bo do tej pory ta część Torunia w pobliżu Młynów oraz Polmosu była zapomniana. Co więcej, przypominała rogatki miasta. Teraz ten chaotyczny skrawek w końcu nabierze wielkomiejskiego lub - jak kto woli - śródmiejskiego charakteru. Taki powinien być też kierunek rozwoju miasta. Na Starówce jest coraz mniej do zrobienia, zostało niewiele uliczek do wybrukowania. Nadszedł czas, aby zająć się problemami społecznymi zabytkowej dzielnicy. Ciężar inwestycji trzeba natomiast przenieść poza centrum.

Obiekt ma wyrosnąć przy ul. Kościuszki (między Dworcową a Batorego) - naprzeciw wjazdu do Polmosu, w pobliżu Młynów Toruńskich. Pięciokondygnacyjne centrum usługowo-biurowe ma liczyć łącznie 12 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Znajdzie się pod nim garaż podziemny. Na elewacjach zobaczymy głównie szkło oraz piaskowiec.

Inwestor w ubiegłym tygodniu wystąpił do magistrackiego wydziału architektury i budownictwa o warunki zabudowy dla tej działki. - To nowoczesna forma z dużą ilością szkła - mówi Adam Popielewski, architekt miasta. - Przypadła mi do gustu. Dzięki obiektowi ul. Kościuszki może zyskać wielkomiejski charakter.

Zostanie również uporządkowany teren w pobliżu Młynów Toruńskich. - To dopiero wstępne plany - podkreśla Magdalena Jasińska z firmy Rywal-RHC. - W przyszłym tygodniu chcemy podpisać umowę z generalnym wykonawcą obiektu. Znajdą się w nim wysokiej klasy powierzchnie biurowe. Zaczynamy podpisywać listy intencyjne z ich dzierżawcami.

Spółka nie zdradza jednak stawek za wynajem. Wiadomo, że część usługowa znajdzie się od ulicy. Zaplanowano tam także zaplecze gastronomiczne. - Chcemy otworzyć nasze centrum w połowie 2012 r. - zaznacza Jasińska.

Nowe powierzchnie biurowe pojawią się też na rogu Szosy Chełmińskiej i Grudziądzkiej, gdzie działa parking. W listopadzie ub.r. miasto za 2,2 mln zł sprzedało teren warszawskiemu deweloperowi General Ser-vices. Projekt budynku przygotuje bydgoskie biuro GM Architekci. - Firma złożyła wniosek o zmianę planu zagospodarowania - mówi Popielewski. - Zamierza postawić obiekt nie w północnej części działki, jak jest zapisane w obecnym planie, ale w centralnym punkcie.

Kwestią sporną może być też wysokość obiektu. Według planu może liczyć tylko trzy kondygnacje. - Projekt jest efektowny - mówi architekt miasta.

Szkło i czerwona cegła - tak mają się prezentować elewacje obiektu. Ich wznoszenie może się rozpocząć w 2011 r. Zmiana planu zagospodarowania potrwa bowiem co najmniej rok.

Zielone światło już blisko

Tymczasem w najbliższych dniach pozwolenie na budowę otrzyma toruński Marbud, który chce zmodernizować swój biurowiec na rogu Grudziądzkiej i Jagiellońskiej. Dobuduje tam nową część. W obiekcie będzie pięć kondygnacji i 5 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Ma być gotowy wiosną 2011 r.
- Podpisaliśmy już umowy na wynajem połowy obiektu - zaznacza Marian Bartosiński, szef rady nadzorczej Marbudu.

Opłaty za m kw. w biurowcu toruńskiej spółki wyniosą ok. 30 zł. Firmy będą mieć do dyspozycji 80 postojów. - Toruń ma bardzo duży potencjał. Nie są to ostatnie tego typu inwestycje - mówi Adam Zakrzewski, szef miejskiego biura obsługi inwestora i wskazuje na nasze atuty: dogodne położenie przy ważnych szlakach komunikacyjnych czy sąsiedztwo strefy ekonomicznej.

Biuro właśnie prowadzi negocjacje z międzynarodową firmą, która jest zainteresowana utworzeniem call center w jednej z części Młynów Toruńskich - od strony ul. Kościuszki. Jeśli nie uda się jej sprzedać do momentu rozpoczęcia prac w zabytkowym kompleksie, magistrat zagospodaruje ją na własny użytek.
Udostępnij