Toruń. Nakręcą film w skansenie. Zagrają w nim prawdziwe gwiazdy

Już w styczniu toruńskie Muzeum Etnograficzne zamieni się w plan filmowy krótkometrażowego obrazu o czasach Wielkiego Głodu na Ukrainie. Tatiana Jachyra i Marika Krajniewska z warszawskiej Fundacji "Papierowy Motyl" postanowiły nakręcić swój pierwszy film właśnie w Toruniu. Dlaczego?

Miasto filmowe

- Wszystkie drogi prowadziły do Torunia - śmieje się Tatiana.
- To prawda - przyznaje Marika. - Po pierwsze, adaptujemy toruński skansen do realiów lat trzydziestych ubiegłego wieku na Ukrainie, po drugie w filmie zagra Piotrek Głowacki, mój przyjaciel z toruńskiego liceum, a zarazem świetny aktor, po trzecie Teatr im. Wilama Horzycy wspiera nas kostiumami, rekwizytami, ale także dwójką aktorów: Niko Niakasem i Wandą Ślęzak.

Wiadomości z Torunia

Scenariusz filmu "33" powstał na podstawie opowiadania Mariki Krajniewskiej.
- Film jest fabularnym przedstawieniem historii, która wydarzyła się właśnie w 1933 r. na Ukrainie - opowiada Marika. - Opowiadamy o 33 godzinach z życia kobiety, która zostaje sama z dwójką dzieci w wyludnionej wsi.

Skąd to zainteresowanie Ukrainą?

- Ukraina w 1933 r. należała do Związku Radzieckiego, a ja się urodziłam w Leningradzie, moi dziadkowie mieszkali przez wiele lat na Ukrainie - wyjaśnia Marika. - Mój dziadek opowiadał mi wiele historii z czasów Wielkiego Głodu i tak zrodził się pomysł opowiadania, a potem filmu.
Kiedy Marika robiła dokładną dokumentację historyczną, Tatiana, która jest fotografem, zajęła się sprawami technicznymi.

Kto zagra, a kto nie?

- Musiałyśmy znaleźć sprzęt i ludzi, którzy z nami to zrobią- wspomina. - Pomyślałam, że zrobię to aparatem, ale z pomocą przyszedł Jakub Górajek (SensiMedia) i jego zaplecze techniczne. Będzie to połączenie tematyki historycznej ze współczesnym montażem, żeby trafić do młodego pokolenia.

Co z obsadą?

- Główną rolę kobiecą zagra Ewelina Dubczyk, poza tym Mateusz Damięcki, Wojciech Zieliński, Piotrek Głowacki, Mariusz Ostrowski i jeszcze jeden aktor, ale to jeszcze nie jest pewne. Będzie to gratka dla fanek Roberta Pattinsona - zdradza z tajemniczym uśmiechem Tatiana.